Wyjechał po śmierć
Do tragedii doszło 2 lipca około godz. 20.00 w Rydułtowach. Chłopiec skręcając w lewo wyjechał z ul. Pawiej na ul. Traugutta wprost pod nadjeżdżające seicento. Jak ustaliła policja, 26-latek z Rydułtów, który jechał samochodem, był trzeźwy. Rowerzystę natychmiast przewieziono do miejscowego szpitala. Doznał on bardzo poważnych obrażeń głowy, barku oraz nóg. Jego stan był bardzo poważny, więc zdecydowano o przewiezieniu go do szpitala w Jastrzębiu, a stąd do Rybnika. Niestety na drugi dzień po wypadku, w godzinach przedpołudniowych, piętnastolatek zmarł. W dalszym ciągu jednak nie jest znany dokładny przebieg zdarzenia, a wodzisławska policja szuka świadków wypadku, w szczególności młodych mężczyzn, którzy jechali zaraz za seicento i o tragedii zawiadomili szpital w Rydułtowach.
Niestety w tych tragicznych okolicznościach powraca temat bezpieczeństwa na drogach oraz przystosowania ich do ruchu rowerowego. Oczywiste jest bowiem, że z chwilą pojawienia się rowerzystów na drogach liczba wypadków wzrasta. Ich ofiarą jest również 66-letnia rowerzystka, w którą uderzył wyprzedzający ją żuk. Do zdarzenia doszło 24 czerwca w Czyżowicach na ul. Gorzyckiej. Mieszkanka Czyżowic z poważnymi obrażeniami głowy została przewieziona do szpitala. Dwie godziny wcześniej, tego samego dnia, na skrzyżowaniu ulic 26 Marca i Tysiąclecia w Wodzisławiu, trabant kierowany przez 40-letnią wodzisławiankę potrącił prawidłowo jadącego rowerzystę, który ma złamaną lewą łopatkę. W mieście rowerzysta jest ciągle drugorzędnym uczestnikiem ruchu. Nie jest to tylko i wyłącznie wina kierowców, bowiem sami muszą sporo się nagimnastykować aby po dziurawych i wąskich ulicach dotrzeć do celu, dodatkowo często rowerzyści nie przestrzegają zasad ruchu drogowego.
Przyczyną wielu wypadków z udziałem rowerzystów jest również alkohol. Tak było 6 lipca w Gogołowej przy ul. Bocznej, kiedy to 36-letni mieszkaniec Jastrzębia (2,8 promila alkoholu we krwi) zderzył się z citroenem xsara. W samym czerwcu wodzisławska policja zatrzymała czterech nietrzeźwych rowerzystów, a w pierwszym tygodniu lipca dwóch.
(raj)