Spotkali się z kibicami
Zawodnicy, trenerzy i działacze Odry Wodzisław spotkali się we wtorek 30 lipca z kibicami. Spotkanie odbyło się na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Centrum” w Wodzisławiu w bardzo miłej atmosferze. Podczas przedstawiania najwięcej braw otrzymali dyrektor Odry Edward Socha (za uzupełnienie składu kilkoma wartościowymi zawodnikami), trener Ryszard Wieczorek (za przygotowanie tych zawodników do sezonu), Paweł Sibik, kapitan drużyny (szczególnie kiedy spiker podkreślił jego występ na Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii) oraz nowy zawodnik pozyskany z Hetmana Zamość - Jacek Ziarkowski.
Prezes klubu Ireneusz Serwotka przedstwił obecną sytuację klubu przed zbliżającym się, trudnym sezonem. Podkreślił zbliżające się trudności m.in. z powodu obcięcia o ok. 30 proc. funduszy. Naświetlił także kwestię budowy oświetlenia, zdobytej bardzo szybko licencji pozwalającej na występ w polskiej ekstraklasie oraz przebudowy wodzisławskiego stadionu. To będzie sezon bardzo specyficzny, trudny - mówił Serwotka.
Podbudowali piłkarzy
Kibice mogli także zadawać pytania. Jako pierwszy głos zabrał starszy wiekiem mężczyzna, który okrzykami bardzo rozbudził całą grupę kibiców. Podbudował także samych piłkarzy. Wy jesteście nasi, jesteście w Odrze Wodzisław, dla nas gracie! - mówił, za co otrzymał gromkie brawa. Musicie dać z siebie 100 procent i jeszcze więcej.
Słów otuchy dodał także kapitanowi Pawłowi Sibikowi. Paweł! Potrafisz bardzo dużo. Stać cię być prawdziwym liderem tej drużyny. Koledzy na pewno ci w tym pomogą. Daj z siebie wszystko - mówił drżącym głosem. Słowa te wywołały aplauz na trybunach.
Pytano także Pawła Sibika o wrażenia z pobytu na zakończonych niedawno Mistrzostwach Świata. Petr Janecko i Radim Sablik zapytani o to, czy dobrze czują się w Wodzisławiu odpowiedzieli krótko: „Ja”.
Karnety za drogie?
Poruszono także sprawę podwyższenia cen karnetów na całą rundę. Podrożały tylko te karnety, które są współfinansowane przez liczne zakłady pracy, więc nie obciąży to zbyt wyraźnie kieszeni kibiców. Ceny zwykłych biletów upoważniających kibiców na wejście tylko na jedno spotkanie nie zostały zmienione - uzasadnił krótko prezes klubu Ireneusz Serwotka.
Marcin Macha