Modne czupurki
Na turniej fryzjerski, który zorganizowano 6 października w Miejskim Ośrodku Kultury, przyjechali przedstawiciele tego zawodu prawie z całej Polski. Byli zawodnicy z Łodzi, Wrocławia, Warszawy, Bytomia, Zabrza, Bielska - Białej, Jastrzębia Zdroju, Łazisk, Dąbrowy Górniczej, Bestwiny, Rydułtów i Wodzisławia Śl. Turniej zorganizowała firma, która zajmuje się produkcją i dystrybucją profesjonalnych kosmetyków fryzjerskich, wsparciem marketingowym oraz szkoleniami w zakresie nowoczesnych technik fryzjerskich. W turnieju wzięli udział fryzjerzy, którzy w swych zakładach korzystają z preparatów tej marki.
Przed uczestnikami konkursu postawiono dwa zadania: pierwsze - nałożenia farby (45 min), drugie - wykończenie fryzury, czyli strzyżenie i modelowanie (30 min). Każda fryzjerka wykonywała fryzury na dwóch modelkach. Najpopularniejsze okazały się balejaże, a wśród bardziej wyszukanych pomysłów, efekty z ciemniejszymi kontrastowymi konturami i ciepłe refleksy miedziane. Strzyżenia były bardzo różnorodne, od „niegrzecznej chłopczycy” poprzez „młodzieżowego czupurka”, asymetryczne, półdługie strzępienia aż do kobiecych, dłuższych fryzur z wywiniętymi na zewnątrz końcówkami.
Przy ocenie jury brało pod uwagę: pomysł, walory estetyczne i efekt końcowy. Trzecie miejsce zajęła właścicielka zakładu fryzjerskiego Mirosława Grontkowska z Rydułtów, drugie przyznano uczestniczce z Dąbrowy Górniczej, a pierwsze fryzjerce z Łodzi.
Styliści przekonują nas, że w tym sezonie odchodzi się już od kontrastowego balejażu na korzyść balejażu typu „dotyk słońca”, gdzie pasemka są tylko delikatnie rozjaśnione na podstawie włosów w kolorach ciepłych brązów, miedzi, czy opalizujących blondów. W strzyżeniu coraz bardziej popularne staje się stosowanie techniki „noża chińskiego”, czyli specjalnej brzytwy. Daje to efekt puszystych włosów i silnie wystrzępionych końcówek. Idealnie nadają się do tego włosy półdługie.
(bmp)