Rejestracje za łapówkę
Po 2,5 tys. zł łapówki otrzymywała urzędniczka Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego za zarejestrowanie pochodzących z Zachodu samochodów na podstawie sfałszowanych dokumentów odprawy celnej.
„Wpadła” w wyniku wewnętrznej kontroli, przeprowadzonej w Wydziale Komunikacji pod koniec zeszłego roku - do tego czasu zdążyła zarejestrować sześć takich pojazdów. Została tymczasowo aresztowana i grozi jej za popełnione przestępstwa kara w wysokości do 10 lat pozbawienia wolności.Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że był to fragment większej zorganizowanej działalności przes-tępczej - ślady prowadzą do grupy pochodzącej z terenów Wielkopolski. Trwają czynności zmierzające do ustalenia kolejnych osób zamieszanych w ten przestępczy proceder. Aresztowano trzech podejrzanych, którzy zlecali rejestrowanie tych luksusowych samochodów, wobec jednego zastosowano dozór policyjny. Auta po zarejestrowaniu na podstawione osoby były potem sprzedawane za pośrednictwem ogłoszeń prasowych. Nabywcy byli przekonani, że kupują całkowicie legalne pojazdy, gdyż otrzymywali wszystkie wymagane dokumenty. Osoby, na których nazwiska rejestrowano auta liczyły na korzyści finansowe po dokonaniu sprzedaży. Dokumenty i samochody zostały zabezpieczone, policja sprawdza, czy nie pochodzą one z przestępstwa - kradzieży lub oszustw ubezpieczeniowych dokonanych na Zachodzie. Powinno się to wyjaśnić do końca stycznia.
Podejrzana urzędniczka pracowała w Wydziale Komunikacji od wielu lat. Główny zarzut, jaki jej postawiła wodzisławska Prokuratura Rejonowa to przyjęcie korzyści majątkowej za niedopełnienie procedur wymaganych przy rejestracji pojazdów. Jak nas zapewniono w Starostwie Powiatowym, nikt inny z pracowników Wydziału Komunikacji nie był zamieszany w tę sprawę.
(jak)