Cygański pościg
Kilka kilometrów policjanci gonili mieszkańca Opola narodowości cygańskiej, który nie zatrzymał się do kontroli.
W ubiegłą środę ok. godz. 14.00 anonimowy rozmówca telefonicznie poinformował policjantów, że w Radlinie mężczyzna narodowości cygańskiej zachowuje się agresywnie. Natychmiast na miejsce udali się funkcjonariusze. W samochodzie bmw, oprócz kierowcy, znajdowały się trzy Cyganki, jednak kiedy winowajca rozpoczął ucieczkę kobiety wyskoczyły z samochodu. Uciekał on w stronę Rydułtów i dopiero tam przy dworcu PKP został zatrzymany powodując dodatkowo uszkodzenie jednego z radiowozów. Policjanci nie znaleźli przy nim żadnych podejrzanych przedmiotów, jednak będzie on odpowiadał za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, nie zatrzymanie się do kontroli oraz uszkodzenie radiowozu. Dodatkowo sprawę skierowano do Urzędu Celnego, bowiem uciekinier poruszał się 18-letnim samochodem sprowadzonym z zagranicy bez opłacenia wymaganego cła.(raj)