Numer: 24 (176) Data wydania: 11.06.03

Harcerskie problemy

11.06.2003 00:00

Coraz częściej słyszy się o złej kondycji polskiego harcerstwa. Z powodu zadłużenia organizacja ta w ostatnim roku musiała zwiększyć składkę jaką musi uiszczać każdy członek. Obecnie jest to 2 zł miesięcznie. Doszło nawet do tego, że zuchy (dzieci w wieku od 7 do 12 lat) muszą również płacić taką składkę, chociaż nigdy tego nie musiały robić. Mimo tego harcerze powiatu wodzisławskiego trzymają się dość dobrze. I jak mówi podharcmistrz Katarzyna Wojaczek, komendant Hufca Ziemi Wodzisławskiej: Choć są przeszeregowania w drużynach to jednak ilość harcerzy należących do naszego hufca jest na stałym poziomie.

Wodzisławscy harcerze są organizatorami wielu imprez w regionie. Począwszy od corocznego festiwalu „Złota Nutka”, poprzez „Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy”, a kończąc na różnorodnych wyjazdach. I choć cena takich wyjazdów nie jest wygórowana bo waha się od 15 zł za biwak z dwoma noclegami, a kończąc na ponad dwutygodniowym obozie krajowym za około 500 zł, to jednak ciągle brakuje chętnych. Młodym ludziom podobają się takie wyjazdy, ale fakt, że trzeba za nie zapłacić już nie - dodaje komendantka wodzisławskiego hufca.

Największym problemem naszych harcerzy jest brak wykwalifikowanej kadry. Choć nie brak ludzi, którzy sypią pomysłami jak z rękawa to jednak odpowiednie przeszkolenie jest niezbędne.

I choć sytuacja finansowa harcerstwa w Polsce nie jest zachwycająca to jednak są miejsca w naszym kraju gdzie działają hufce, którym pod tym względem nie można nic zarzucić. Wodzisławska komenda na bieżąco odprowadza składki do chorągwi w Katowicach. Drużyny nie uiszczają na bieżąco zobowiązań finansowych, z tej racji mają zaległości, ale hufiec takich nie ma - mówi phm Katarzyna Wojaczek. Kolejnym problemem jest pozyskanie sponsorów, którzy chcieliby wspomóc wiele akcji środowiskowych organizowanych przez środowisko harcerskie. Praca w komendzie jest bardzo trudna. Zazwyczaj musimy chodzić od drzwi do drzwi i prosić się o pieniądze - podsumowuje tę sytuację komendantka wodzisławskiego hufca.

Harcerstwo jest alternatywą dla młodych ludzi. Czymś zupełnie innym niż siedzenie przed grą komputerową lub telewizorem. Organizacja ta działa już od 80 lat na ziemiach naszego kraju. Przez pokolenia należeli do niej nasi dziadkowie i rodzice. W sercach młodych ludzi zaszczepia wzniosłe ideały i wartości, które na pewno się w życiu przydają. Zachęcam bardzo do wstąpienia w nasze szeregi harcerskie. A jeżeli nawet nie to może warto wybrać się z nami na wakacyjny wyjazd - zaprasza druhna Katarzyna Wojaczek. Poniżej podajemy adres i numer telefonu wodzisławskiego hufca.

Hufiec Ziemi Wodzisławskiej
ul. Kubsza 13 Wodzisław Śląski
tel. 455 46 41