Kasa górą
Miasto rezygnuje z Machnikowca!
Od kilku lat miasto miało w użyczeniu teren Machnikowca, który jest własnością kopalni. Umowa ta nie była określona czasowo, ale miasto zdecydowało się ją wypowiedzieć. Ponosiliśmy straty finansowe, bo zgodnie z umową, kiedy miasto miało ten teren w użyczeniu, to kopalnia nie płaciła nam podatku - mówi Alfred Sikora, burmistrz miasta. To może nie są kolosalne kwoty, ale jeżeli zrezygnujemy z podatku z kilku takich terenów, to nasz budżet znacznie zubożeje - dodaje Henryk Niesporek, zastępca burmistrza. Gmina musiała mieć ten teren w użyczeniu, by móc tam inwestować: zrobiliśmy tam oświetlenie, wyremontowaliśmy budynek na kajaki - mówi A. Sikora. Teraz sytuacja się zmieniła, konkurencją dla Machnikowca jest rynek, gdzie wielu naszych mieszkańców spędza wolne popołudnia.Decyzja o rezygnacji z użyczenia terenu Machnikowca bardzo nie spodobała się członkom Towarzystwa Miłośników Rydułtów, którzy często korzystali z tego terenu i urządzali tam festyny czy koncerty dla młodzieży. TMR rozważa nawet kwestię przejęcia tego terenu, ale to może nas zniszczyć finansowo - mówi Krzysztof Jędrośka, członek TMR. Zarząd Towarzystwa skierował pismo do władz miejskich, w którym prosił, by miasto zrezygnowało z podatku za ten teren. Nie ma takiej możliwości prawnej. Zwolnienie z podatku może uzyskać tylko właściciel terenu, który prowadzi tam działalność sportową czy kulturalną, a TMR nie będzie właścicielem tego terenu - tłumaczy H. Niesporek. Druga prośba dotyczyła opłat za oświetlenie, tutaj włodarze wyszli naprzeciw i stwierdzili, że TMR nie będzie zobowiązany do pokrywania kosztów za oświetlenie na Machnikowcu, jeżeli będzie tam organizował imprezy kulturalne. Ostatnia prośba TMR-u dotyczyła zabezpieczenia w budżecie 7 200 zł dla TMR-u na działalność na Machnikowcu. Taką decyzję mogą jednak podjąć tylko radni przy uchwalaniu budżetu.
Rozmowy nadal trwają i na dzień dzisiejszy nie można jednoznacznie określić co stanie się z tym terenem rekreacyjnym w centrum miasta.
(bmp)