Plażówka na topie
Dwanaście drużyn zgłosiło się do turnieju otwartego w siatkówce plażowej, który rozegrano na ośrodku „Balaton”.
Piłka plażowa zdominowała nie tylko polskie wybrzeże, ale także niewielkie ośrodki rekreacyjne w całym kraju. Również i w Wodzisławiu ta dyscyplina sportu stała się bardzo popularna. W tym sezonie na „Balatonie” rywalizowano już po raz drugi. Podobną imprezę zorganizowano w połowie czerwca. Wówczas do zawodów zgłosiło się dziewiętnaście drużyn. W sobotniej rozgrywce, oprócz drużyn wodzisławskich, uczestniczyli siatkarze z Żor, Radlina i Jastrzębia. Był wśród nich zaledwie trzynastoletni Wojciech Śmiatek, który grał w jednej drużynie ze starszym bratem - zwycięzcą turnieju sprzed roku. Para ta zajęła czwarte miejsce. Rozgrywki były bardzo zacięte, a dramaturgii dodawała długość pojedynków. Mecze rozgrywane systemem brazylijskim (drugi przegrany mecz eliminuje) były jednosetowe. Jak mówi Wojciech Jędreś, jeden z dwójki sędziów prowadzących turniej, zadecydowały o tym względy techniczne, bowiem w innym przypadku trudne byłoby zakończenie zawodów w jeden dzień. Najlepsi okazali się bracia - Grzegorz i Wojciech Musiolikowie z Wodzisławia, którzy w finale pokonali Marka Budzika i Wojciecha Kasperskiego z Żor. Trzecie miejsce zajęli - Jakub Jarosz i Artur Olszowski z Jas-trzębia.(raj)