Co po kopalni?

Propozycji wykorzystania tego terenu jest wiele. Pojawiają się m.in. przy okazji spotkań w ramach konwentu działającego pod przewodnictwem wodzisławskiego starosty. W jego skład wchodzą przedstawiciele wszystkich gmin powiatu. Powstał także Powiatowy Program Ochrony Środowiska, który zakłada usytuowanie w powiecie zakładu utylizacji odpadów. Poważnie mówi się o wykorzystaniu w tym celu właśnie terenu wspomnianej kopalni. Program powiatowy uzgodniliśmy już z wojewódzkim programem ochrony środowiska i wskazujemy likwidowaną kopalnię „1 Maja” jako ewentualne miejsce lokalizacji zakładu - mówi starosta Jan Materzok. Przez dwa lata w sprawie likwidacji kopalni nic nie robiono. Teraz jest szansa, że sprawa ruszy, bowiem znalazły się pieniądze na likwidację trzech szybów i budynku przeróbczego - dodaje.

Pomysł zakłada stworzenie centrum recyklingu, jednak konieczne są rozmowy z samorządami Rybnika, Jastrzębia, Żor i Raciborza. Miejscowości te miałyby korzystać z planowanej inwestycji. Koncepcję powstania zakładu utylizacji popiera m.in. Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność” Powiatu Wodzisławskiego. Związkowcy mają nadzieję na powstanie w tym miejscu ok. 200 miejsc pracy. Zaniepokojeni są jednak tempem prac zmierzających do wypracowania konkretnego projektu. Czas nas goni i trzeba podjąć jakieś decyzje. Jest szansa, że na terenie likwidowanej kopalni pojawi się składowisko i zakład utylizacji odpadów - w tym starych samochodów. Ponadto ciepłownia znajdująca się na jej terenie miałaby dostarczać ciepło do pobliskich domostw - mówi Ryszard Herok, przewodniczący terenowej komisji koordynacyjnej Związku. Starosta z kolei twierdzi, że zanim przedsięwzięcie będzie realizowane należy uporać się z kilkoma problemami. Pierwszym z nich jest brak koncepcji kompleksowego rozwiązania tego zagadnienia oraz źródeł finansowania tej inwestycji.

(raj)