Sylwetki
Łukasz Pluta
Dwudziestoczteroletni mieszkaniec Rydułtów jest studentem piątego roku architektury w Gliwicach. Jak sam mówi: „Studiuję ten kierunek nie ot tak sobie, po prostu zawsze o tym marzyłem i chciałem się kształcić w tym kierunku”. Dlatego zaraz po szkole podstawowej wybrał technikum budowlane w Rybniku. Prywatnie lubi grać na gitarze, co wychodzi mu nienajgorzej i rysować. Do jego zainteresowań należy również zaliczyć grafikę komputerową. A od niedawna zajmuje się wspinaczką ściankową. Dużą część życia Łukasza zajmuje harcerstwo. Zaczynał w drugiej klasie podstawówki, jako mały zuch by po latach skończyć jako szczepowy szczepu „błękitne niebo” w Rydułtowach. Swój pierwszy obóz zaliczył w 1990 roku w Jeleśni, dziś sam organizuje podobne wyjazdy. Do swoich sukcesów zalicza organizację wielu imprez harcerskich m.in. złotej nutki. „Pełniąc funkcję szczepowego staram się jednoczyć ludzi, którzy pochodzą z różnych części Rydułtów”- mówi student architektury. „Każdy człowiek ma wewnętrzną potrzebę samorealizacji, a dla mnie harcerstwo jest czymś pozytywnym, gdzie można tego dokonać”- dodaje. Ma wielkie marzenia, ale uważa, że należy tak żyć by umieć się cieszyć drobnymi rzeczami.
D. Gryt