Decydowały karne
Turniej piłkarski im. Remigiusza Thiema, w którym rywalizują drużyny reprezentujące kibiców staje się imprezą coraz bardziej znaną w kraju. Uczestniczą w nim nie tylko sympatycy Ruchu Chorzów, ale również innych klubów piłkarskich - z Lubina, Łodzi, Torunia, Jastrzębia a w tym roku nawet z Zakopanego i Staszowa. Właśnie debiutujący w tej imprezie zespół kibiców Pogoni Staszów triumfował pokonując w finale po rzutach karnych drużynę kibiców z Radlina.
W VII Turnieju im. Remigiusza Thiema wystartowało 12 zespołów w których wystąpili kibice z 16 miast - w większości sympatycy Ruchu Chorzów. Jak zwykle impreza przebiegała spokojnie, kibice zgromadzeni na trybunach okrzykami i śpiewami dopingowali swoich kolegów występujących na boisku. W drużynie Radlina występował Sebastian Thiem, brat nieżyjącego Remigiusza, którego pamięci poświęcony jest turniej kibiców.
Do półfinałów awansowały zespoły Jastrzębia, Elany Toruń, Pogoni Staszów i Radlina. W meczu o trzecie miejsce zmierzyły się Jastrzębie i Elana Toruń. Dość długo utrzymywał się wynik remisowy 2:2 i wydawało się, że dojdzie do rzutów karnych. Jednak zespół z Jastrzębia strzelił dwie bramki i rozstrzygnął pojedynek na swoją korzyść. W finale sytuacja była odwrotna. Radlinianie objęli prowadzenie 2:0 i ataki kibiców ze Staszowa długo nie przynosiły rezultatu. Jednak w drugiej połowie uzyskali bramkę kontaktową i sytuacja zrobiła się emocjonująca. Radlinianie nadal skutecznie się bronili i przeprowadzali skuteczne ataki. Na dwie minuty przed końcem drużynie Pogoni udało się wyrównać i mecz zakończył się rezultatem 2:2. Rozstrzygać miały więc rzuty karne. Skuteczniej egzekwowali je
goście i oni - jako debiutanci - wygrali cały turniej.
Przed rozstrzygającymi meczami został rozegrany mecz pokazowy pomiędzy ligowym zespołem Ruchu Chorzów z Mariuszem Śrutwą a organizatorami turnieju. Zawodowcy pokazali swoją wyższość wygrywając 12:5.
Podczas piłkarskich zmagań kibiców na trybunach obecni byli rodzice zmarłego Remigiusza Thiema, którzy na zakończenie wręczyli pamiątki występującym zespołom. Puchary dla najlepszych drużyn wręczała burmistrz Radlina Barbara Magiera. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Dariusz Piotrowicz z Widzewa Łódź, najlepszym bramkarzem - Łukasz Szatkowski z Elany Toruń a tytuł najlepszego strzelca zdobył Marcin Plura z Radlina, który strzelił 8 bramek. Pamiątkowy puchar otrzymał również Sebastian Thiem jako najmłodszy zawodnik turnieju. Uhonorowano również Adama Pająka - głównego organizatora tej imprezy oraz dyrektora radlińskiego MOSiR-u Witolda Łupińskiego.
Kibice nagrodzili wszystkich oklaskami, wznosili okrzyki i śpiewali klubowe piosenki. Obserwując cały turniej i zdyscyplinowane zachowanie publiczności można stwierdzić, że przyśpiewka „Ruchu Chorzów - ty najlepszych kibiców w Polsce masz” nie brzmiała fałszywie. Na zakończenie imprezy zgasły światła a publiczność zapaliła race w ten sposób oddając hołd nieżyjącemu Remigiuszowi.
Do półfinałów awansowały zespoły Jastrzębia, Elany Toruń, Pogoni Staszów i Radlina. W meczu o trzecie miejsce zmierzyły się Jastrzębie i Elana Toruń. Dość długo utrzymywał się wynik remisowy 2:2 i wydawało się, że dojdzie do rzutów karnych. Jednak zespół z Jastrzębia strzelił dwie bramki i rozstrzygnął pojedynek na swoją korzyść. W finale sytuacja była odwrotna. Radlinianie objęli prowadzenie 2:0 i ataki kibiców ze Staszowa długo nie przynosiły rezultatu. Jednak w drugiej połowie uzyskali bramkę kontaktową i sytuacja zrobiła się emocjonująca. Radlinianie nadal skutecznie się bronili i przeprowadzali skuteczne ataki. Na dwie minuty przed końcem drużynie Pogoni udało się wyrównać i mecz zakończył się rezultatem 2:2. Rozstrzygać miały więc rzuty karne. Skuteczniej egzekwowali je
goście i oni - jako debiutanci - wygrali cały turniej.
Przed rozstrzygającymi meczami został rozegrany mecz pokazowy pomiędzy ligowym zespołem Ruchu Chorzów z Mariuszem Śrutwą a organizatorami turnieju. Zawodowcy pokazali swoją wyższość wygrywając 12:5.
Podczas piłkarskich zmagań kibiców na trybunach obecni byli rodzice zmarłego Remigiusza Thiema, którzy na zakończenie wręczyli pamiątki występującym zespołom. Puchary dla najlepszych drużyn wręczała burmistrz Radlina Barbara Magiera. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Dariusz Piotrowicz z Widzewa Łódź, najlepszym bramkarzem - Łukasz Szatkowski z Elany Toruń a tytuł najlepszego strzelca zdobył Marcin Plura z Radlina, który strzelił 8 bramek. Pamiątkowy puchar otrzymał również Sebastian Thiem jako najmłodszy zawodnik turnieju. Uhonorowano również Adama Pająka - głównego organizatora tej imprezy oraz dyrektora radlińskiego MOSiR-u Witolda Łupińskiego.
Kibice nagrodzili wszystkich oklaskami, wznosili okrzyki i śpiewali klubowe piosenki. Obserwując cały turniej i zdyscyplinowane zachowanie publiczności można stwierdzić, że przyśpiewka „Ruchu Chorzów - ty najlepszych kibiców w Polsce masz” nie brzmiała fałszywie. Na zakończenie imprezy zgasły światła a publiczność zapaliła race w ten sposób oddając hołd nieżyjącemu Remigiuszowi.
(jak)