Poważny partner
„Granice - przekleństwo wczoraj, nadzieje dzisiaj”, to projekt realizowany przez miejscowy Zespół Szkół Technicznych w ramach programu „Sokrates - Comenius”.
W ubiegłym tygodniu w „Budowlance” odbywały się szczegółowe dyskusje na temat realizacji zadania oraz planów, dotyczących nowych projektów. W rozmowach uczestniczył główny koordynator projektu, Francuz - Georges Sentis. Oprócz Polski, tematem granic zajmują się uczniowie z Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji, Belgii, Niemiec, a także Węgier i Rumunii. Jak mówi dyrektor szkoły Ryszard Zawadzki, z przystąpieniem do projektu we wrześniu ubiegłego roku były pewne problemy. Nie otrzymaliśmy dotacji centralnych i tylko dzięki wsparciu Rady Powiatu oraz rodziców udało się wygospodarować pieniądze. W ubiegłym roku zdecydowano, że środki z Warszawy w pierwszej kolejności otrzymają szkoły, które po raz pierwszy zaangażowały się w program „Sokrates-Comenius”.
Do tej pory w ramach aktualnego zadania zorganizowano spot-kanie edukacyjne w Budapeszcie. Tam wodzisławscy uczniowie przedstawili prezentację multimedialną. Jako przykład łamania granic przedstawiliśmy króla Jana III Sobieskiego, który nie zważając na granice przyszedł z odsieczą Austriakom i Węgrom - tłumaczy Grzegorz Kamiński, opiekun Szkolnego Koła Europejskiego. W Belgii z kolei młodzi wodzisławianie przeprowadzili lekcję pokazową, podczas której uczniowie w międzynarodowym towarzystwie zastanawiali się nad plusami i minusami Traktatu Wersalskiego. W najbliższym czasie planuje się również realizację zadania, przedstawiającego zmiany granic Śląska na przestrzeni dziejów oraz wystawę numizmatyczną. Ciekawie zapowiada się również ankieta, która przeprowadzona zostanie wśród uczniów polskich i czeskich szkół rok po wejściu tych krajów do Unii Europejskie. Młodzież oceni rzeczywistość po wstąpieniu dziesięciu krajów do wspólnoty.
Należy dodać, że Zespół Szkół Technicznych w programie „Sokrates-Comenius” bierze udział po raz drugi. Pierwszy projekt dotyczył historii gospodarczo-społecznej XIX i XX wieku starych zagłębi przemysłowych Europy.
Należy dodać, że Zespół Szkół Technicznych w programie „Sokrates-Comenius” bierze udział po raz drugi. Pierwszy projekt dotyczył historii gospodarczo-społecznej XIX i XX wieku starych zagłębi przemysłowych Europy.
Georges Sentis
„O ile w Polsce pojawiają się czasem problemy finansowania projektów, to we Francji kłopot stanowi przygotowanie dokumentów. Jest ich bardzo dużo i wszystkie muszą być przygotowane profesjonalnie. Choć Polska stosunkowo niedawno przystąpiła do projektu, to jest poważnym partnerem. Polacy są bardzo komunikatywni, a ich gościnność mogłaby być przykładem dla innych. To wielkie atuty w stosunkach międzynarodowych. Pewnym minusem jest brak optymizmu. Sytuację w waszym kraju porównuję do tej, która miała miejsce we Francji w latach sześćdziesiątych. Patrząc na funkcjonowanie polskich szkół wiele moglibyśmy się od was uczyć. My zaniedbaliśmy dyscyplinę. O czymś takim jak wychowanie młodego pokolenia często nie ma mowy. Do Wodzisławia przyjechałem by uzgodnić szczegóły współpracy oraz zaprosić miejscową szkołę do udziału w Dniach Europy, które odbędą się 4 maja w Lille”.
„O ile w Polsce pojawiają się czasem problemy finansowania projektów, to we Francji kłopot stanowi przygotowanie dokumentów. Jest ich bardzo dużo i wszystkie muszą być przygotowane profesjonalnie. Choć Polska stosunkowo niedawno przystąpiła do projektu, to jest poważnym partnerem. Polacy są bardzo komunikatywni, a ich gościnność mogłaby być przykładem dla innych. To wielkie atuty w stosunkach międzynarodowych. Pewnym minusem jest brak optymizmu. Sytuację w waszym kraju porównuję do tej, która miała miejsce we Francji w latach sześćdziesiątych. Patrząc na funkcjonowanie polskich szkół wiele moglibyśmy się od was uczyć. My zaniedbaliśmy dyscyplinę. O czymś takim jak wychowanie młodego pokolenia często nie ma mowy. Do Wodzisławia przyjechałem by uzgodnić szczegóły współpracy oraz zaprosić miejscową szkołę do udziału w Dniach Europy, które odbędą się 4 maja w Lille”.
(raj)