Wpadli na handlu
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej z Raciborza zatrzymali sześciu obywateli Ukrainy, którzy nielegalnie przebywali w Polsce. Zajmowali się handlem trefnymi papierosami.
To już kolejny taki przypadek w tym roku. Cudzoziemców zatrzymano na targowisku w Opolu. Na jednym z targowisk zatrzymano sześcioro obywateli Ukrainy. Dwie kobiety zajmowały się handlem papierosami bez polskich znaków akcyzy. W tej sprawie wszczęte zostało dochodzenie. Zatrzymano także czterech mężczyzn. Jeden z nich do Polski przyjechał w celu prowadzenia działalności gospodarczej dzięki czemu otrzymał polską wizę. W naszym kraju przebywa już od dłuższego czasu, ale nie potrafił wykazać się prowadzeniem żadnej oficjalnej działalności. Co więcej, nie wiedział nawet co to znaczy prowadzić działalność gospodarczą - twierdzi kpt. Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy ŚOSG. Ukrainiec stwierdził, że jest okresowo wynajmowany do okazjonalnych prac. Sprawa jest wyjaśniana. Trzech kolejnych Ukraińców nie posiadało paszportów. W trakcie wyjaśnień okazało się, że paszporty znajdują się u bliżej nieznanego innego Ukraińca, który obiecał im załatwić zameldowanie w Opolu. Jeszcze rano mężczyźni posiadali paszporty, w czasie gdy byli legitymowani w trakcie interwencji policji. Okazało się bowiem, że w mieszkaniu, gdzie przebywali w nocy zakłócali porządek. Doszło tam nawet do rękoczynów wobec Polaków, właś-cicieli mieszkania. Z paszportów wynikało, że wszyscy obcokrajowcy wjechali do Polski legalnie kilka dni temu - dodaje kpt. Klejnowski. Żaden z trójki cudzoziemców nie posiadał wystarczającej kwoty pieniędzy na pobyt w naszym kraju.
(w)