Nikt nie ucierpiał
Umorzone zostało postępowanie karne wobec dyrektora technicznego wodzisławskiego MOSiR-u, które wszczęto w związku z zerwaniem się elementów wentylacji na basenie na Wilchwach. Podejrzanemu postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania niebezpieczeństwa dla ludzi. Jak ustalono. wypadek nie spowodował groźnych skutków dla życia i zdrowia ludzi, prokuratura uznała więc, że społeczna szkodliwość zarzucanego czynu jest niewielka.
2 grudnia ubiegłego roku na basenie przebywała grupa dzieci ze Szkoły podstawowej w Syryni wraz z opiekunem. Gdy dzieci przebywały w części basenu z płytszą wodą zerwał się metalowy łańcuch podtrzymujący elementy rury wentylacyjnej, zawieszonej pod sufitem. Rura spadła do wody nie wyrządzając nikomu krzywdy. W wyniku prowadzonego w tej sprawie postępowania ustalono, że za stan techniczny basenu odpowiedzialny był dyrektor techniczny Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wodzisławiu. Postawiono mu więc zarzut nieumyślnego spowodowania niebezpieczeństwa. Podejrzany wyjaśnił, że przejęcie basenu przez MOSiR od Skarbu Państwa nastąpiło w styczniu 2000 r. Od tego czasu na terenie obiektu prowadzono remonty zaplecza sanitarno-socjalnego oraz urządzeń basenu - m.in. odnowiono nieckę, wymieniono instalacje sanitarne i stację uzdatniania wody. Przyczyną zerwania elementów wentylacyjnych było mocne skorodowanie łańcuchów przy pomocy których były one przymocowane do stalowej belki konstrukcji dachu. Zgodnie z zaleceniem inspektora nadzoru budowlanego konserwacja stalowej czaszy miała być wykonana do końca 2003 r. Remont zaplanowano na okres przedświąteczny.
W wyniku prowadzonego postępowania wodzisławska Prokuratura Rejonowa uznała, że społeczna szkodliwość czynu nie jest znaczna i wystąpiła do sądu o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Podejrzanemu wyznaczono dwuletni okres próbny.
(jak)