Zabrakło trafienia
Szpadzista Górnika Radlin Daniel Skatuła zajął 19. miejsce podczas Mistrzostwa Świata kadetów (do lat 17), które zostały rozegrano w Płowdiw w Bułgarii. Na te zawody zakwalifikował się zajmując pierwsze miejsce w rankingu Polskiego Związku Szermierczego.
Spośród radlińskich szermierzy do tej pory w turnieju takiej rangi Polskę reprezentowała Katarzyna Kroczyk, która kilka lat temu wywalczyła brązowy medal Mistrzostw Świata w kategorii kadetów. Daniel Skatuła przed wyjazdem na zawody raczej nie liczył na powtórzenie tego sukcesu. Podkreślał, że to jego pierwsze zawody tak wielkiej rangi a w Płowdiw wystąpi wielu silnych konkurentów. Podkreślał, że groźni mogą być szermierze z Azji, którzy są mało znani w Europie. Okazało się jednak, że Azjaci nie odegrali większej roli w zmaganiach szpadzistów. Daniel Skatuła zakwalifikował się do grona 32 najlepszych zawodników po zwycięstwie 15:5 nad Dietmarem Casnym z Austrii. W walce o pierwszą szesnastkę zabrakło mu trochę szczęścia. Jednym trafieniem przegrał z Włochem Edoardo Munzone.
Daniel Skatuła zaczął trenować szermierkę po pokazie, który zorganizował w szkole trener Bolesław Mika. Ta dyscyplina sportu, która ma w Radlinie wieloletnie tradycje zainteresowała go i wraz z bratem rozpoczął treningi. Było to siedem lat temu. Pierwszy sukces Daniel osiągnął po trzech latach treningów - w 1999 r. wywalczył Puchar Zagłoby. Kolejne lata ćwiczeń pozwoliły mu osiągnąć mistrzowskie umiejętności - jest złotym medalistą Mistrzostw Polski i najlepszym obecnie szpadzistą w swojej kategorii wiekowej. Jak mówi, o sukcesie decyduje praca na treningach, trzeba się do nich przykładać.
Głównym moim rywalem w Polsce jest Michał Adamek, często spotykamy się na zawodach - mówi Daniel Skatuła. W zeszłym roku wystartował on w Mistrzostwach Świata, mnie zabrakło paru punktów, żeby się zakwalifikować. Do tej pory startowałem w zawodach Pucharu Świata, ale to co innego niż mistrzostwa. Na pewno w przyszłości nie przestanę trenować szermierki. Myślę o studiach na Akademii Wychowania Fizycznego. W szermierce duże znaczenie ma technika, szybkość, siła i kondycja. Ale stres może zniweczyć całą pracę na treningach. Psychika odgrywa dużą rolę w sporcie. Jestem wdzięczny trenerom - Krzysztofowi Urbańskiemu i Bolesławowi Mice za ich pracę, mój start w Mistrzostwach Świata to w dużej mierze ich zasługa.
Głównym moim rywalem w Polsce jest Michał Adamek, często spotykamy się na zawodach - mówi Daniel Skatuła. W zeszłym roku wystartował on w Mistrzostwach Świata, mnie zabrakło paru punktów, żeby się zakwalifikować. Do tej pory startowałem w zawodach Pucharu Świata, ale to co innego niż mistrzostwa. Na pewno w przyszłości nie przestanę trenować szermierki. Myślę o studiach na Akademii Wychowania Fizycznego. W szermierce duże znaczenie ma technika, szybkość, siła i kondycja. Ale stres może zniweczyć całą pracę na treningach. Psychika odgrywa dużą rolę w sporcie. Jestem wdzięczny trenerom - Krzysztofowi Urbańskiemu i Bolesławowi Mice za ich pracę, mój start w Mistrzostwach Świata to w dużej mierze ich zasługa.
(jak)