Gminy się łączą
W sierpniu zostanie ukończona budowa oczyszczalni ścieków w Karkoszce, która będzie obsługiwać mieszkańców Wodzisławia, Radlina oraz gmin Gorzyce i Marklowice. Przed władzami samorządowymi stanie wówczas zadanie rozbudowy sieci kanalizacyjnej, by w pełni wykorzystać „moce przerobowe” oczyszczalni. Jest to jednak potężna i bardzo kosztowna inwestycja, której wykonanie będzie praktycznie niemożliwe bez pozys-kania środków pomocowych z zewnątrz.
W Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji zrodziła się inicjatywa wspólnej rozbudowy sieci kanalizacyjnej przez zainteresowane gminy. Projekt obejmujący swoim zasięgiem większy obszar i większą liczbę mieszkańców będzie miał większe szanse na uzyskanie współfinansowania z funduszy europejskich. Kilka lat temu na zlecenie MZWiK została opracowana koncepcja gospodarki ściekowej na terenie powiatu wodzisławskiego. Koncepcję tę trzeba zaktualizować, skoordynować plany rozbudowy sieci kanalizacyjnej poszczególnych miast i gmin i przygotować wspólny wniosek o środki pomocowe.
Zasada jest taka, że im więcej gmin i mieszkańców, tym łatwiej dostać pieniądze - mówi Wiesław Blutko, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Trwają więc uzgodnienia związane z opracowaniem wspólnego wniosku, który mógłby firmować MZWiK. Pomysłem są zainteresowane wszystkie gminy, które biorą udział w rozbudowie oczyszczalni Karkoszka - Wodzisław, Gorzyce i Marklowice. Niektóre z nich podjęły już uchwały o przystąpieniu do tej wspólnej inicjatywy.
Obecnie koszt budowy kanalizacji na tym terenie jest trudny do oszacowania, mogą to być kwoty rzędu kilkuset milionów złotych. Inwestycja będzie więc realizowana etapami. Aby pozyskać środki pomocowe gminy będą musiały zapewnić tzw. wkład własny ze swoich budżetów. Jego wysokość to co najmniej 15%, ale praktycznie około 40% kosztów inwestycji. Zapewnienie tych pieniędzy może okazać się dla gmin dużym problemem, tym bardziej, że w najbliższych latach ich budżety będą obciążone koniecznością spłaty kredytów zaciągniętych na oczyszczalnię w Karkoszce. Szybka rozbudowa sieci kanalizacyjnej jest bardzo ważna ze względu na koszt jednostkowy oczyszczenia ścieków. Im więcej ścieków trafi do oczyszczalni, tym niższe będą opłaty ponoszone przez mieszkańców.
Istotnym kryterium przy ocenie wniosków jest efektywność inwestycji - tłumaczy prezes Blutko. Nie uzyska się środków pomocowych na kanalizowanie terenów o bardzo rozproszonej zabudowie, odległych od kolektorów. Myślę, że takie stanowisko Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska pozwoli zracjonalizować decyzje władz samorządowych i pozwoli uniknąć nacis-ków, związanych z partykularnymi interesami. Środki pomocowe będzie można uzyskać, gdy opracuje się projekty o charakterze kompleksowym - obejmujące budowę kolektorów, kanalizacji rozdzielczej i przyłączy. Przy okazji warto też zwrócić uwagę na problemy związane z tzw. podatkiem rurowym, który nasze przedsiębiorstwo musi płacić gminom. Wynosi on 2% wartości urządzeń wodno-kanalizacyjnych i musi być wliczony w opłaty za wodę i ścieki. Wpływa więc na wysokość tych opłat - w efekcie jest płacony przez mieszkańców. Liczymy, że gminy zrozumieją problem i odstąpią od pobierania tego podatku, który stanowi dla naszego przedsiębiorstwa duże obciążenie.
(jak)