Wianki przyjaźni
Puszczanie tradycyjnych wianków na Olzie było kulminacyjnym punktem polsko-czeskiego festynu, który odbył się w Wierzniowicach. Wzięły w nim udział zespoły z przygranicznych gmin Lutynia Dolna, Godów i Gorzyce.
Festyn „Wianki przyjaźni” zos-tał już zorganizowany po raz czternasty przez Miejscowe Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Wierzniowicach i Lutyni Dolnej. Przez przejście małego ruchu granicznego Gorzyczki-Wierzniowice przejechał do Czech barwny korowód pojazdów. Podczas fes-tynu w ogrodzie Domu Polskiego PZKO nad Olzą koncertowały polskie i czeskie zespoły z przygranicznych miejscowości, wystąpił też Ślązak Roku Tadeusz Filipczyk z Jabłonkowa.Patronatem objęły tę imprezę gminy Lutynia Dolna, Gorzyce i Godów - mówi Józef Toboła, prezes koła PZKO w Wierzniowicach. Zespoły delegowane przez te gminy występują za darmo - taka jest filozofia naszej współpracy.
W festynie wzięli udział przedstawiciele władz trzech zaprzyjaźnionych gmin.
Od dawna współpracujemy z przygranicznymi gminami czeskimi - mówi Józef Pękała, wójt Godowa. Niedawno nasze dzieci uczestniczyły w trójboju sportowym w Lutyni Dolnej, przedszkole w Skrzyszowie utrzymuje kontakty z polskim przedszkolem w Lutyni. Do tej pory współpracowaliśmy głównie na szczeblu samorządowym, chcielibyśmy teraz wspomóc działalność PZKO.
(jak)