Górale znikają
Mimo coraz niższych temperatur rozpoczęli sezon rowerowy. Złodzieje dwóch kółek grasują na potęgę.
Kradzieże rowerów to jedna z bardziej widocznych pozycji policyjnych statystyk. Tylko w ubiegłym tygodniu zanotowano pięć tego typu zdarzeń. 21 września ok. godz. 9.00 trzy rowery dziecięce zniknęły w Zawadzie przy ul. Działkowców. Ich wartość oszacowano na 1,5 tys. zł. Rower górski zniknął także 23 września ok. godz. 15.00 spod kopalni „Rydułtowy-Anna” w Pszowie. Podobnie było w Wodzisławiu, gdzie rower skradziono spod Szkoły Podstawowej nr 15. W Radlinie popularnego „górala” złodzieje zabrali z terenu jednej z posesji przy ul. Modrzewiowej. Podobnie było w czwartek 24 września w Czyżowicach na ul. Nowej. Tutaj rower skradziono nocą z niezamkniętego garażu.(raj)