Numer: 49 (253)
Data wydania: 30.11.04
Naczelnik ukarany
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, komisja dyscyplinarna pierwszej instancji Urzędu Miasta zakończyła postępowanie dyscyplinarne wobec Winicjusza Kuleja, Naczelnika Wydziału Architektury i Urbanistyki UM.
Postępowanie zostało wszczęte po tym jak Nowiny Wodzisławskie opisały niezgodne z prawem poczynania naczelnika, który projektował budynki, powstające na terenie miasta (NW z 28 września). Tym samym jako naczelnik wydawał decyzje o warunkach zabudowy. Komisja po przeprowadzeniu postępowania uznała, iż naczelnik naruszył artykuł 18 ustawy o pracownikach samorządowych i orzekła wobec niego karę dyscyplinarną nagany z wpisaniem do akt osobowych.
Warto w tym miejscu dodać, że na wydanie decyzji czekano dwa miesiące! Dziwi także uzasadnienie udostępnione dziennikarzom, w którym czytamy jakoby wątpliwości budziło „firmowanie” przez naczelnika projektów sporządzanych przez architektów, którzy nie posiadają pełnych uprawnień oraz nie są członkami Śląskiej Okręgowej Izby Architektów. Ten fakt w świetle całej sprawy jest przecież mało istotny. Po pierwsze dlatego, że nie firmował on projektów, ale w świetle prawa po prostu był projektantem. Po drugie najważniejsze jest, że działanie podejmowane przez naczelnika było bezprawne i niemoralne. Zlekceważył on także prezydenta, który zakazał naczelnikowi projektowania budynków na terenie miasta.
(raj)
Warto w tym miejscu dodać, że na wydanie decyzji czekano dwa miesiące! Dziwi także uzasadnienie udostępnione dziennikarzom, w którym czytamy jakoby wątpliwości budziło „firmowanie” przez naczelnika projektów sporządzanych przez architektów, którzy nie posiadają pełnych uprawnień oraz nie są członkami Śląskiej Okręgowej Izby Architektów. Ten fakt w świetle całej sprawy jest przecież mało istotny. Po pierwsze dlatego, że nie firmował on projektów, ale w świetle prawa po prostu był projektantem. Po drugie najważniejsze jest, że działanie podejmowane przez naczelnika było bezprawne i niemoralne. Zlekceważył on także prezydenta, który zakazał naczelnikowi projektowania budynków na terenie miasta.
(raj)