Prezenty z Polski
Słodycze, zabawki i pomoce dydaktyczne dla polskich dzieci w Karwinie zawiózł Adam Krzyżak prezydent Wodzisławia. Mikołajkowe odwiedziny w polskim przedszkolu stają się powoli tradycją. Tegoroczna wizyta była już czwartą z kolei. Ich celem nie jest jedynie osłodzenie tego szczególnego dnia maluchom, ale także podtrzymywanie kontaktów z ojczystym krajem. To forma pielęgnowania polskości wśród tamtejszej polonii. Osób deklarujących się jako Polacy w tym regionie, systematycznie ubywa pomimo aktywności działaczy polonijnych. Przedszkole jest obecnie jedyną tego rodzaju placówką w Karwinie. Podobnie jak szkoła podstawowa, w której językiem wykładowym jest język polski. Jeszcze niedawno było ich kilka. Dziś pozos-tała tylko jedna - powiedział Leszek Nowakowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl.
Obecnie do kalwińskiego przedszkola uczęszcza około 70 dzieci. W zeszłym roku miejscowy magistrat przyznał przedszkolu nowy budynek oraz sfinansował jego remont. Dzięki temu warunki, w jakich przebywają maluchy zdecydowanie się poprawiły. Podczas spot-kania z prezydentem przedszkolaki w niezwykle sympatyczny sposób zaprezentowały pieśni i tańce związane z rozmaitymi polskimi tradycjami. W rozmowie z dyrekcją i pracownikami poruszano kwestie możliwości wspierania działalności przedszkola oraz jego misji.
W tegorocznych odwiedzinach uczestniczył także Marian Janecki, prezydent Jastrzębia Zdroju. Jastrzębie aktywnie włączyło się do transgranicznej współpracy miast z obu stron granicy: Wodzisławia Śląskiego, Karwiny i Havirowa. Podczas wizyty prezydenci spotkali się także z primatorem (prezydentem) Karwiny. Omawiano dotychczasową współpracę miast oraz możliwości jej poszerzenia i większego zdynamizowania. Podczas spotkania wymieniono się także doświadczeniami, jakie płyną z kilku miesięcy członkostwa w Unii Europejskiej. Nakreślono także wstępnie możliwości wspólnych działań w staraniu się o pieniądze na transgraniczne projekty.
(izis)