Młode bestie
Uprowadzili siedemnastolatkę z cmentarza w Rydułtowach, przewieźli do opuszczonego domu, rozebrali, pocięli nożem ręce, nogi i piersi, a następnie wyrzucili z samochodu w Wodzisławiu. Policja poszukuje czterech mężczyzn odpowiedzialnych za to brutalne przestępstwo.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 18.00. Dziewczyna często odwiedzała grób ojca, który zmarł przed sześcioma laty. Tutaj zaatakowało ją dwóch zamaskowanych sprawców. Najpierw kopnęli ją w twarz, a następnie siłą wciągnęli do samochodu i przewieźli w bliżej nieznane miejsce. Był to stary opuszczony budynek lub dom w budowie. Tam do oprawców dołączyło jeszcze dwóch. Rozebrali siedemnastolatkę i niewielkim nożykiem pocięli jej nogi, skórę na klatce piersiowej i na rękach. Na tym cierpienia dziewczyny się nie skończyły. Napastnicy przypalali jej dłonie papierosami. Wycieńczoną przewieźli do Wodzisławia i wyrzucili z samochodu na ul. 26 Marca. Dziewczyna zdołała dojść do postoju taksówek, gdzie o pomoc poprosiła jednego z kierowców. Ten poinformował jej matkę, która natychmiast zawiozła okaleczoną córkę do szpitala. Jak mówią lekarze, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a zadane rany okazały się powierzchowne. Z zeznań poszkodowanej wynika, że przestępcy mogli mieć od 16 do 25 lat. Zdarzenie to wyczerpuje znamiona pozbawienia wolności i uszkodzenia ciała. Sprawcy mogą trafić do więzienia nawet na 10 lat - mówi Ernestyn Bazgier z wodzisławskiej policji. Dodaje on jednocześnie, że obecnie trwają szeroko zakrojone czynności, w których pomocne mogą okazać się informacje przekazane przez ewentualnych świadków zdarzenia. Chodzi o zeznania osób przebywających w okolicach cmentarza w Rydułtowach 3 marca od godz. 17.30 do 18.00 oraz mieszkańców, którzy mogliby naprowadzić funkcjonariuszy na położenie opuszczonego budynku. Ponadto ważne będą relacje osób przebywających w okolicach sklepów „Plus” i „Supersam” 3 marca od godz. 22.10 do 22.35. Telefon do Komendy Powiatowej Policji - 453 72 00. (raj)