Oddali lekką rączką
Na parkingach miejskich przez kolejne lata zarabiać będzie MKS Odra. Radni zdecydowali, że przetargu na te najbardziej dochodowe miejsca w mieście nie będzie, mimo tego, że miasto na ich dzierżawie mogłoby zarobić dużo więcej pieniędzy. O dziwo, nie dostrzegają tego członkowie Rady Miejskiej. Tyko Aleksander Żabicki głosował przeciwko tej uchwale, natomiast pozostałym niezadowolonym nie wystarczyło odwagi. Siedmiu w ogóle nie podniosło ręki. Szkoda, bo do budżetu wpłynęłoby dużo pieniędzy a zatrudnienie znaleźliby bezrobotni. Teraz pracują tam emeryci – mówi radny Żabicki.
W ubiegłym tygodniu radni zdecydowali, że prezydent nie musi ogłaszać przetargu dotyczącego dzierżawy nieruchomości na czas dłuższy niż 3 lata. Oczywiście chodzi o to by grube pieniądze zarabiał klub MKS Odra.
Zdecydowanym przeciwnikiem tej decyzji jest radny Aleksander Żabicki. Służby Komunalne dzierżawią parkingi te najmniejsze i najsłabiej uczęszczane. Miesięcznie z tego tytułu miasto otrzymuje ok. 40 tys. zł. Nie wiem ile z parkingów ma Odra bo to jest tajemnica handlowa, ale z pewnością są to potężne sumy. Trzeba się zastanowić, czy my możemy lekką rączką oddać parkingi po cenie 0,21 gr za m2. Możemy przecież w sposób legalny ogłosić przetarg i miasto zarobi znacznie więcej. Zatrudnienie znaleźliby tutaj bezrobotni, a nie emeryci jak robi to Odra – mówi radny Żabicki. Podobnego zdania jest Stefan Grzybacz. Twierdzi, że miasto może zarobić duże pieniądze i dopiero później częściowo przeznaczyć je na wsparcie szkolenia młodzieży w wodzisławskim klubie. Gdy po raz pierwszy w 2002 r. oddano Odrze parkingi, był wcześniej zorganizowany przetarg. Wygrała go Spółdzielnia Kółek Rolniczych, która zaproponowała 60 gr. za m2. Robiono wszystko by przetarg unieważnić i udało się. MKS Odra płaci 21 groszy za m2. Łatwo można obliczyć, że do miasta trafiłoby trzy razy więcej pieniędzy – dodaje Grzybacz.
Innego zdania jest większość członków Rady Miejskiej. 11 głosowało za propozycją prezydenta, 3 wstrzymało się od głosu, natomiast przeciwny był jedynie Aleksander Żabicki. Warto dodać, że siedmiu radnych nie głosowało. Część z nich opuściła salę obrad. Można więc zadać pytanie, po co osoby te biorą udział w sesjach Rady Miejskiej, skoro nie mają odwagi zająć stanowiska w konkretnej sprawie?
Zdecydowanym przeciwnikiem tej decyzji jest radny Aleksander Żabicki. Służby Komunalne dzierżawią parkingi te najmniejsze i najsłabiej uczęszczane. Miesięcznie z tego tytułu miasto otrzymuje ok. 40 tys. zł. Nie wiem ile z parkingów ma Odra bo to jest tajemnica handlowa, ale z pewnością są to potężne sumy. Trzeba się zastanowić, czy my możemy lekką rączką oddać parkingi po cenie 0,21 gr za m2. Możemy przecież w sposób legalny ogłosić przetarg i miasto zarobi znacznie więcej. Zatrudnienie znaleźliby tutaj bezrobotni, a nie emeryci jak robi to Odra – mówi radny Żabicki. Podobnego zdania jest Stefan Grzybacz. Twierdzi, że miasto może zarobić duże pieniądze i dopiero później częściowo przeznaczyć je na wsparcie szkolenia młodzieży w wodzisławskim klubie. Gdy po raz pierwszy w 2002 r. oddano Odrze parkingi, był wcześniej zorganizowany przetarg. Wygrała go Spółdzielnia Kółek Rolniczych, która zaproponowała 60 gr. za m2. Robiono wszystko by przetarg unieważnić i udało się. MKS Odra płaci 21 groszy za m2. Łatwo można obliczyć, że do miasta trafiłoby trzy razy więcej pieniędzy – dodaje Grzybacz.
Innego zdania jest większość członków Rady Miejskiej. 11 głosowało za propozycją prezydenta, 3 wstrzymało się od głosu, natomiast przeciwny był jedynie Aleksander Żabicki. Warto dodać, że siedmiu radnych nie głosowało. Część z nich opuściła salę obrad. Można więc zadać pytanie, po co osoby te biorą udział w sesjach Rady Miejskiej, skoro nie mają odwagi zająć stanowiska w konkretnej sprawie?
Parkingi administrowane przez MKS Odra:
przy ul. Wałowej, ul. Mendego (za Sanepidem), ul. 26 Marca (za domem kultury i przy szpitalu), przy pawilonie handlowym DYWYTA na ul. Jana Pawła II, na palcu Gladbeck oraz przy ul. Rzecznej. Niedawno miasto „podarowało” Odrze parking przy byłych Koncentratach.
Rafał Jabłoński
przy ul. Wałowej, ul. Mendego (za Sanepidem), ul. 26 Marca (za domem kultury i przy szpitalu), przy pawilonie handlowym DYWYTA na ul. Jana Pawła II, na palcu Gladbeck oraz przy ul. Rzecznej. Niedawno miasto „podarowało” Odrze parking przy byłych Koncentratach.
Rafał Jabłoński