Nie czekają na Europę
Władze gminy podjęły decyzję o rozpoczęciu budowy hali sportowej z własnych środków. Liczono na pozyskanie dotacji z funduszu europejskiego ZPORR, ale terminy rozstrzygnięcia konkursu są ciągle przesuwane.
Władze gminy podjęły decyzję o rozpoczęciu budowy hal sportowych z własnych środków. Liczono na pozyskanie dotacji z funduszu europejskiego ZPORR, ale terminy rozstrzygnięcia konkursu są ciągle przesuwane.
Rada Gminy podjęła już wcześniej decyzję o budowie dwóch hal widowiskowo-sportowych przy szkołach w Lubomi i Syryni. Obie inwestycje znalazły się w tegorocznym budżecie, jednak warunkiem ich realizacji było pozyskanie środków pomocowych z Unii Europejskiej. Opracowane zostały już projekty i pozostało tylko złożyć wnioski do funduszu ZPORR i czekać na rozstrzygnięcie konkursu. Jednak kolejne terminy są przesuwane.
W tegorocznym budżecie przewidzieliśmy środki na pokrycie wkładu własnego po około 0,5 mln zł na każą z hal - tłumaczy wójt Czesław Burek. - Pozostałe pieniądze w wysokości 85% kosztów inwestycji miały pochodzić z funduszu ZPORR. Konkurs pierwotnie miał być w lutym, potem w maju, czerwcu a teraz jako najszybszą z możliwych dat podaje się lipiec. Posiadamy projekty oraz inne potrzebne dokumenty związane z budową obu hal co kosztowało nas 150 tys. zł. Jednak nawet przeprowadzenie konkursu w lipcu uniemożliwiłoby przeprowadzenie inwestycji w tym roku. Procedury oceniania wniosków i rozstrzygnięcia konkursu potrwają a do tego należy dodać jeszcze czas potrzebny na przeprowadzenie przetargu. Stąd pomysł, by rozpocząć budowę jednej z hal już w tym roku z własnych środków, które stanowiłyby część wkładu własnego gminy w przypadku przyznania dotacji ze ZPORR.
#nowastrona#
Wójt zwrócił się o opinię radnych w tej sprawie. Zaakceptowali oni ten pomysł jednogłośnie. Jednak kontrowersje wywołała decyzja, gdzie należy zbudować pierwszą halę. Zapadła ona dopiero po półtoragodzinnej dyskusji. Opinie były podzielone i w głosowaniu - stosunkiem 9:5 - zwyciężyła koncepcja budowy pierwszej hali w Lubomi.
#nowastrona#
Wójt zwrócił się o opinię radnych w tej sprawie. Zaakceptowali oni ten pomysł jednogłośnie. Jednak kontrowersje wywołała decyzja, gdzie należy zbudować pierwszą halę. Zapadła ona dopiero po półtoragodzinnej dyskusji. Opinie były podzielone i w głosowaniu - stosunkiem 9:5 - zwyciężyła koncepcja budowy pierwszej hali w Lubomi.
W żadnym wypadku nie przekreśla to budowy hali w Syryni - zapewnia wójt Burek. - Zdecydują o tym rozstrzygnięcia konkursów z funduszu ZPORR, wnioski można składać kilkakrotnie. Lubomia ma więcej mieszkańców niż Syrynia i stąd taka decyzja radnych. Uważam, że takie inwestycje są bardzo potrzebne, trzeba dbać o fizyczny rozwój młodzieży, dzięki obiektom sportowym będzie ona miała również lepsze możliwości zagospodarowania wolnego czasu.
W końcu jednak wójt podjął decyzję, że już w tym roku rozpocznie się budowa obu hal sportowych. Ogłoszony został przetarg na wykonanie tzw. stanu zerowego - czyli fundamentów. Jak mówi Czesław Burek decyzję taką umożliwia uchwała budżetowa, w której są pieniądze na rozpoczęcie budowy obu hal. Władze gminy liczą, ze uda się uzyskać środki zewnętrzne z funduszy europejskich lub Toto-Lotka.
(jak)