Podbili Wilno
Franciszek Nieć, artysta grafik z Rydułtów i Karolina Olszewska z Wodzisławia prezentują swoje prace podczas Dni Wilna na Litwie. Wystawę zorganizowała Karolina Fojcik, również rydułtowianka promująca polskich artystów poza granicami kraju.
Franciszek Nieć, artysta plastyk z Rydułtów, prezentuje swoje prace w jedynej polskiej galerii na Litwie. Galeria nosi nazwę „Znad Wilii”, prowadzi ją Wanda Mieczkowska. Rydułtowski twórca prezentuje tutaj swoje barwne grafiki wykonane techniką linorytu. Jak się okazało, technika ta nie jest zbyt bardzo litewskim twórcom. Wielu z nich przyszło na wernisaż zobaczyć oryginalne dzieła. Wystawa potrwa do 20 września. Zorganizowała ją Karolina Fojcik, rydułtowianka, promująca polskich artystów za granicami kraju.
Wernisaż grafik Franciszka Niecia był w Wilnie dość nagłośnionym wydarzeniem kulturalnym. Miał charakter prestiżowy tym bardziej, że Wilno jest bliskie sercu Polaków - mówi Karolina Fojcik.
Wernisaż grafik Franciszka Niecia był w Wilnie dość nagłośnionym wydarzeniem kulturalnym. Miał charakter prestiżowy tym bardziej, że Wilno jest bliskie sercu Polaków - mówi Karolina Fojcik.
Na otwarciu wystawy prac Franciszka Niecia zjawili się dziennikarze oraz litewscy i rosyjscy twórcy, którzy byli zafascynowani pracami Polaka. Podczas Dni Wilna prezentowała swoje prace Karolina Gajewska. Wodzisławianka zorganizowała happening promujący jej prace. W zorganizowaniu wystawy w stolicy Litwy pomogła jej również jej imienniczka z Rydułtów. Promocja polskich artystów za granicą jest priorytetem w mojej pracy. I zapewniam, że pomimo ogromnego trudu, warto działać w tym kierunku - mówi o swojej pracy Karolina Fojcik.
Dodajmy, że Karolina Gajewska jest studentką Uniwersytetu Śląskiego, Tworzy grafiki czarno-białe, wielkoformatowe. Są to prace o wymiarach 100x70 cm. Ich tematem jest głównie kondycja człowieka we współczesnycm świecie, ulotność emocji a także duchowość. Człowiek tak wyraźny w dziele jest zarazem tak rozmyty w zmanierowanym XXI wieku. To po prostu trzeba zobaczyć - mówi Karolina Fojcik.
(izis)