„Dżem” na ludowo

W imprezie uczestniczyli członkowie organizacji współpracujących z miejscowym domem kultury. Nie zabrakło radnych, pań z Koła Gospodyń Wiejskich oraz hodowców gołębi. Każdy z gości miał się pojawić w strojach charakterystycznych dla lat 60-tych. Wiele osób się krępowało.Przyszli ubrani normalnie. Potem dowiadywałem się, że przebranie mają w torbach. Pewnie gdybym sprawę postawił na ostrzu noża natychmiast by się przebrali. Dałem temu spokój, ponieważ i tak zabawa była przednia – mówi Mirosław Szymanek, dyrektor miejscowego domu kultury.

 

Uczestnicy zabawy oprócz umiejętności tanecznych prezentowali swoje zdolności wokalne. Losowali utwory a następnie wykonywali je w zabawie karaoke. Do wybranej melodii śpiewali prezentowane na projektorze utwory. Tak na przykład szefowa miejscowego zespołu ludowego „Mszanianka”, Maria Pawela musiała się wcielić w postać Ryszarda Riedla i zaśpiewać utwór grupy „Dżem” pt. „Cegła”.

 

Zakupiony niedawno projektor wykorzystano także do premierowego pokazu krótkiego filmu pt. „Szaleństwa Pułkownika Kwiatkowskiego. Materiał nagrano jesienią podczas ślubu syna radnej Anieli Gąsior. Przedstawia on tradycyjną bramę weselną i perypetie pana młodego związane z wcieleniem go do wojska. Warto dodać, że kolejny film działającego od niedawna w Mszanie „minikina” zaprezentowany zostanie tutaj już jutro - 22 lutego. „Fedrunek nie z tej ziemi” - bo taki nosi tytuł - to relacja filmowa z tegorocznej biesiady górniczej.

 

(raj)