Basen z masażem
Dużym zainteresowaniem nie tylko mieszkańców Radlina cieszy się po remoncie basen w Domu Sportu. Często przy kasach tworzą się kolejki.
Przy tej okazji sprawdza się elektroniczny system obsługi klienta, który budził kiedyś kontrowersje - tłumaczy Witold Łupiński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radlinie. Mamy pod kontrolą liczbę korzystających z basenu a ruch odbywa się w sposób ciągły. Przy starym systemie byłoby to trudne. Wprowadzamy wiele atrakcyjnych dla klientów form obsługi, takich jak bilety rodzinne. Cieszą się one dużą popularnością. Jeśli na basen przychodzą rodzice z dziećmi to otrzymują ulgę. Nowością jest karta abonamentowa, dzięki której klient ma 15% zniżki na bilet, może korzystać z obu basenów i innych usług i rozlicza się bezgotówkowo.
Mały basen, który przed remontem Domu Sportu był zamknięty został wyposażony w wiele atrakcji - masaże podwodne oraz tzw. bicze szkockie. Jest to idealne miejsce dla osób szukających relaksu i rehabilitacji. Tutaj prowadzona jest nauka pływania dla dzieci, dorosłych a nawet niemowląt. Odbywają się zajęcia aqua aerobicu, jest już pięć grup a zapotrzebowanie rośnie.
Można korzystać również z siłowni wyposażonej w 14 stanowisk, jest solarium i gabinet odnowy biologicznej - opowiada dyrektor Łupiński. Po modernizacji obiekt oferuje również usługi gastronomiczne. Przez cały tydzień Dom Sportu tętni życiem. W niedalekiej przyszłości planujemy uruchomienie jacuzzi. Chcemy też połączyć duży i mały basen przejściem dla klientów, wymaga to jednak wykonania projektu i środków finansowych. Uważam jednak, że jest to rozwiązanie konieczne i będziemy dążyć, by jak najszybciej je zrealizować.
(jak)