W rodzinnej atmosferze
Ponad 80 tys. zł kosztowała wodzisławski szpital modernizacja tutejszej porodówki. Teraz oddział może pochwalić się m.in. trzema nowymi pokojami do porodów rodzinnych i nowoczesnym sprzętem do monitorowania tętna płodu i akcji porodowej.
Do tej pory trakt porodowy zajmował jedną powierzchnię. Powstał jeszcze w latach sześćdziesiątych, a wtedy nikt nie marzył nawet o porodach rodzinnych. Przyszła mama trafiała na oddział, a intymność zapewniała jej jedynie zasłonka z płótna, która oddzielała jedno łóżko porodowe od drugiego. Zdenerwowani ojcowie czekali poza oddziałem, a malucha mogli oglądać dopiero po wyjściu ze szpitala. Pierwsze pomieszczenie do porodów rodzinnych powstało w lecznicy kilka lat temu. Remont porodówki z powodu braku finansów ciągle był odkładany.
Modernizacja była konieczna, bo porodówka pamiętała lata sześćdziesiąte. Udało nam się wygospodarować pieniądze z naszego budżetu. Pomogli także prywatni sponsorzy. Ktoś zafundował kafelki, inny materiały budowlane – mówi Eugeniusz Klapuch, dyrektor ZOZ w Wodzisławiu.
Prace trwały ponad miesiąc. W tym czasie porody odbywały się w pomieszczeniach specjalnie do nich zaadaptowanych. Teraz na przyszłych rodziców czekają aż trzy sale do porodów rodzinnych, wyremontowana sala do porodów septycznych i cięć cesarskich. Udało się także wygospodarować specjalne miejsce na tzw. śluzę, gdzie lekarze mogą przygotować się do zabiegów. Pacjentki chwalą sobie zmiany. I to nie tylko te z powiatu wodzisławskiego. Do szpitala przyjeżdżają rodzić panie z Żor, Rybnika, Raciborza, Jastrzębia.
Wybrałam tutejszą porodówkę, bo słyszałam o niej same dobre rzeczy – mówi Beata Brzóska z Żor, która akurat oczekiwała przyjścia na świat swojej córeczki w nowej sali do porodów rodzinnych. Cieszę się, że trafiłam tutaj akurat po remoncie. Nowe sale są przytulne i zapewniają poczucie intymności. To ważne nie tylko dla mnie, ale i dla męża – dodaje.
O tym, że porody rodzinne są coraz bardziej popularne świadczą także szpitalne statystyki. Tylko w tym roku na 250 porodów odebranych w Wodzisławiu 80 proc. stanowią właśnie te, w których uczestniczy ojciec dziecka lub osoba najbliższa wskazana przez matkę.
To dobrze, że podczas tak ważnego wydarzenia jakim jest poród był ze mną mąż. Rodziłam razem z nim właśnie tutaj trzy lata temu nasze pierwsze dziecko. Już wtedy doceniłam obecność najbliższej osoby. To ogromne wsparcie psychiczne i fizyczne dla kobiety w tych trudnych przecież chwilach – opowiada Izabela Grychnik, która 3 kwietnia urodziła córeczkę Marlenkę.
Porody rodzinne w wodzisławskiej lecznicy są bezpłatne.
Porody rodzinne w wodzisławskiej lecznicy są bezpłatne.
pp