Apatyczna gra Odry
Zwycięstwo z Górnikiem Zabrze w średnim stylu i porażka z GKS Bełchatów w stylu, który z pewnością każdy kibic w Wodzisławiu chce zapomnieć. Oto co zafundowali nam piłkarze Odry Wodzisław w ubiegłym tygodniu.
Mecz z Górnikiem Zabrze przekładany był z 11 marca aż 3 razy. Za każdym razem na przeszkodzie stawały warunki atmosferyczne, które uniemożliwiały jego rozegranie. W ubiegłym tygodniu zapowiadano w Wodzisławiu, że nawet kataklizm nie stanie tym razem na drodze. Kataklizmu na całe szczęście nie było, ściany wody z nieba także nie zobaczyliśmy. Za to na murawę stadionu w Wodzisławiu wyszło 22 szczęśliwców, w tym jedenastka, która pragnęła jak nigdy wcześniej wreszcie odnieść zwycięstwo nad sąsiadem zza miedzy. Wodzisławianie nie wygrali z Górnikiem Zabrze od 28 września 2001 roku, kiedy pokonali ich w Zabrzu wynikiem 3:1 po bramkach Marcina Malinowskiego, Pawła Sibika i Michała Chałbińskiego.
I wreszcie kolejny raz dokonała tego ekipa prowadzona przez Waldemara Fornalika w 33 minucie spotkania, kiedy wchodzącego w pole karne Marcina Chmiesta sfaulował Artur Prokop, a arbiter bez wahania wskazał na wapno. Wyrok wykonał pewnym strzałem do siatki sam poszkodowany.
Druga połowa nic nie zmieniła. Obie drużyny miały sporo okazji, aby zmienić wynik meczu, ale ani Krzysztof Pilarz, ani Mateusz Sławik nie dali się zaskoczyć. Od 81 minuty meczu goście zmuszeni byli grać w dziesiątkę po tym jak Mariusz Magiera ujrzał czerwony kartonik za pyskówkę z arbitrem. Niczego to jednak nie zmieniło i 3 punkty zostały w Wodzisławiu.
Po derbowych bojach z zabrzańskim Górnikiem, w następną sobotę gościć przyszło w Wodzisławiu bełchatowski GKS. Wydawać by się mogło, że wydarcie gościom trzech punktów nie powinno przysporzyć Odrze sporych problemów. A jednak.
O pierwszej połowie sobotniego meczu pewnie każdy z kibiców chce jak najszybciej zapomnieć. Było tak nudno, że aż trudno mi wymyślić stosowne porównanie. Grupka fotoreporterów, która stała obok bramki Łukasza Sapeli, po pół godziny meczu podzieliła się tylko nowinkami ze świata fotografii cyfrowej, a karty pamięci w ich aparatach nadal były puste. Kilka razy bramce Pilarza zagrozili snajperzy GKS-u, ale na tablicy wyników nic się nie zmieniło. Także po jedynej brawurowej akcji wodzisławian w 44 minucie, kiedy Marcin Chmiest miał możliwość umieścić piłkę w siatce (trafił nawet w poprzeczkę!), ale przeszkodził mu w tym Sapela.
Po zmianie stron mecz trochę przybrał na tempie. Obie drużyny stworzyły kilka okazji strzeleckich, ale wykorzystali je tylko „kopacze” drużyny gości. Po raz pierwszy w siatce Pilarza piłka zatrzepotała w 61 minucie meczu, kiedy rzut wolny tuż zza linii pola karnego precyzyjnym strzałem wykorzystał Łukasz Garguła. Nawet 10-osobowy mur wodzisławskich piłkarzy nic nie pomógł. Wynik ustalił na 4 minuty przed końcem Radosław Matusiak, który dostał prostopadle podanie od Łukasza Garguły, minął Pilarza i umieścił piłkę w pustej bramce Odry. Jestem rozczarowany postawą zespołu. Nie przypuszczałem, że tak łatwo oddamy punkty w tym spotkaniu i wypada mi tylko przeprosić kibiców za tak słaby występ zespołu – mówił po meczu trener Fornalik.
#nowastrona#
Odra Wodzisław - Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
Bramka: Marcin Chmiest (33 min. - karny)
Żółte kartki: Krzysztof Pilarz, Marcin Krysiński - Dawid Bartos, Stipe Matic, Krzysztof Bukalski, Mateusz Bukowiec, Grzegorz Goncerz.
Czerwona kartka: Mariusz Magiera (81 min. Górnik).
Sędzia Marek Mikołajewski (Ciechanów). Widzów 2 500.
Odra Wodzisław zagrała w składzie: Krzysztof Pilarz - Marcin Krysiński, Dariusz Dudek, Marcin Dymkowski, Jarosław Bujok - Mariusz Muszalik, Ireneusz Kowalski (57 min. - Marcin Kokoszka), Marcin Malinowski, Jan Woś (90 min. - Witold Cichy) - Marcin Chmiest, Adam Czerkas (69 min. - Maciej Korzym).
Odra Wodzisław - GKS Bełchatów 0:2 (0:0)
Bramki: Łukasz Garguła (61 min.), Radosław Matusiak (85 min.)
Żółte kartki: Dudek (37), Szymiczek (60) - Kowalczyk (47).
Sędzia: Marek Ryżek (Piła). Widzów: 2-3 000.
#nowastrona#
Odra Wodzisław - Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
Bramka: Marcin Chmiest (33 min. - karny)
Żółte kartki: Krzysztof Pilarz, Marcin Krysiński - Dawid Bartos, Stipe Matic, Krzysztof Bukalski, Mateusz Bukowiec, Grzegorz Goncerz.
Czerwona kartka: Mariusz Magiera (81 min. Górnik).
Sędzia Marek Mikołajewski (Ciechanów). Widzów 2 500.
Odra Wodzisław zagrała w składzie: Krzysztof Pilarz - Marcin Krysiński, Dariusz Dudek, Marcin Dymkowski, Jarosław Bujok - Mariusz Muszalik, Ireneusz Kowalski (57 min. - Marcin Kokoszka), Marcin Malinowski, Jan Woś (90 min. - Witold Cichy) - Marcin Chmiest, Adam Czerkas (69 min. - Maciej Korzym).
Odra Wodzisław - GKS Bełchatów 0:2 (0:0)
Bramki: Łukasz Garguła (61 min.), Radosław Matusiak (85 min.)
Żółte kartki: Dudek (37), Szymiczek (60) - Kowalczyk (47).
Sędzia: Marek Ryżek (Piła). Widzów: 2-3 000.
Odra Wodzisław zagrała w składzie: Krzysztof Pilarz - Piotr Szymiczek, Dariusz Dudek, Marcin Dymkowski, Jarosław Bujok - Jan Woś, Marcin Malinowski, Mariusz Muszalik (65, Ireneusz Kowalski), Sławomir Szary (46, Maciej Korzym) - Marcin Chmiest (76, Dariusz Zjawiński), Adam Czerkas.
Marcin Macha