Pamiętajcie o Machnikowcu
Kiedyś odbywały się tutaj festyny i zabawy górnicze. Rydułtowski Machnikowiec tętnił życiem. Dzisiaj w zniszczonym, betonowym amfiteatrze nie ma żywej duszy. Są za to stosy śmieci.
O pobliski staw dbają miejscowi wędkarze, ale do zniszczonej muszli koncertowej i betonowego amfiteatru nikt nie chce się przyznać. Złomiarze wynieśli już stąd wszystko, co tylko nadawało się na złom. Terenem tym zarządza obecnie KS Naprzód Rydułtowy, który otrzymał Machnikowiec w spadku po kopalni. Klub ma jednak dość swoich kłopotów, żeby zajmować się zrujnowanym terenem rekreacyjnym. Tak więc Machnikowiec pozostaje właściwie bezpański. „Jest to miejsce bliskie naszemu sercu, dlatego co roku organizujemy tutaj akcję sprzątania, w którą spontanicznie włącza się młodzież z rydułtowskich szkół” - mówi Henryk Machnik, szef Towarzystwa Miłośników Rydułtów, a zarazem rydułtowski radny. Problem ten poruszył także na ostatniej sesji Rady Miejskiej. „To dziwne, że miasto zupełnie nie dba o Machnikowiec, przecież tam odbywają się międzynarodowe zawody MTB. To wstyd, że to miejsce jest tak zaniedbane„ - mówił radny Machnik. W akcji sprzątania Machnikowca uczestniczyło dwunastu członków TMR oraz dwudziestu czterech uczniów rydułtowskich szkół, z SP1 oraz z Gimnazjum nr 1. Sprzątający nazbierali na Machnikowcu dwadzieścia sześć worków śmieci.
(izis)