Pierwsze kroki w wodnym przedszkolu
Na radlińskim basenie odbywają się zajęcia dla najmłodszych dzieci.
Już nawet kilkumiesięczne dzieci uczestniczą w zajęciach „Szkoły pływania dla szkrabów”, które odbywają się na małym basenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radlinie. Poprzez zabawę oswajają się z wodą i nabywają umiejętności pływackich.
„Szkoła” rozpoczęła swoją działalność w marcu, a prowadzą ją instruktorzy Adam Kin i Edyta Klimek. Zajęciami zainteresowali się rodzice małych dzieci nie tylko z Radlina, ale także okolicznych miejscowości. I są z nich bardzo zadowoleni.
Moje dziecko uczestniczy w tych zajęciach od 3 miesiąca życia, lubi wodę i kąpiel – mówi Michał Grabarczyk z Rydułtów. Podejście instruktorów jest bardzo dobre, dzieci przyzwyczajają się do wody i stają się coraz odważniejsze. Myślę, ze dzięki takim zajęciom dziecko się szybciej rozwija.
Mimo że weszliśmy z naszym synem na te zajęcia w połowie kursu to bardzo dobrze się zaaklimatyzował – stwierdza Barbara Zwierzycka z Rybnika. Oswoił się z wodą i zaczął nurkować. Uważam, że im szybciej dzieci zaczynają pływać, tym lepiej. Trzeba kształtować przyzwyczajenia do ruchu. Po takich zajęciach dzieci będą patrzyć na wodę bez lęku. We wrześniu rozpocznie się nowy kurs i na pewno będziemy w nim uczestniczyć z naszym dzieckiem.
Adam Kin z przekonaniem opowiada o wielu zaletach takich zajęć w wodzie dla małych dzieci. Powoduje to szybszy rozwój psychoruchowy – równowagi, chwytu i manipulacji, wzmacnia mięśnie odpowiadające za prawidłową postawę ciała, zapobiegając skrzywieniom kręgosłupa, zajęcia są dobrą gimnastyką ogólnorozwojową a także dobrą zabawą. Dzieci mogą zaczynać zajęcia już od 3 miesiąca życia.
Pływalnia wygląda jak kolorowy plac zabaw za sprawą wielu przyborów edukacyjnych i zabawek – mówi Adam Kin. Zachęca to dzieci do zabawy, do tego co „małe tygrysy lubią najbardziej – brykać i bawić się”. Średnia wieku na zajęciach wynosi trzy latka, a kilkumiesięczne maluchy nie ustępują werwą i umiejętnościami trzylatkom. A co do umiejętności pływackich to przewagę mają ci młodsi, gdyż u tych dzieci pozostają jeszcze odruchy samozachowawcze z życia płodowego, jak zamykanie krtani podczas nurkowania czy odruchowe kopanie nóżkami w wodzie, czego starsze dzieci muszą się uczyć od nowa. W grupie dzieci szybciej uczą się nowych czynności poprzez obserwację innych.
Jak mówi Edyta Klimek, poprzez zabawy w wodzie szybciej rozwija się układ nerwowy, dzieci stają się odporniejsze a podczas obcowania z rówieśnikami - odważniejsze i bardziej otwarte na świat. Kolejny kurs „Szkoły pływania dla szkrabów” rozpocznie się we wrześniu. Czytelnicy „Nowin Wodzisławskich” mogą wziąć udział w konkursie i wygrać dwa darmowe karnety na zabawę rodzinną w „Szkole”. Konkurs na stronie sportowej naszej gazet.
(jak)