Woda dla gminy
Po wielu miesiącach doszło do porozumienia w sprawie odtworzenia ujęć wody, z których korzystają mieszkańcy gminy.
Od lat mieszkańcy gminy Lubomia korzystają z wody pochodzącej z lokalnych ujęć. Po powodzi w 1997 r. zastanawiano się nad podłączeniem gminnego wodociągu do sieci Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu. To uniezależniałoby gminę od lokalnych ujęć, które zostały zalane podczas powodzi, ale z kolei wzrosłaby cena wody dla mieszkańców. Władze gminy przeprowadziły w tej sprawie konsultacje podczas zebrań wiejskich. Mieszkańcy chcieli nadal korzystać z wody pochodzącej z ujęć znajdujących się na terenie gminy. Uznali, że jest ona i tańsza i lepsza niż ta dostarczana przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów. Jednak problem polega na tym, że gminne ujęcia wody znajdują się na tzw. terenie zalewowym, czyli w obrębie planowanego zbiornika wodnego na Odrze. A więc po jego wybudowaniu zostaną zalane. Władze Lubomi wystąpiły więc do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, inwestora zbiornika Racibórz Dolny, o odtworzenie ujęć wodnych poza terenem zalewowym. RZGW do postulatów gminy odniosło się przychylnie i przeprowadziło nawet wstępne wiercenia w poszukiwaniu terenów wodonośnych. Ale negocjacje w sprawie podpisania odpowiedniego porozumienia przeciągały się. Projekty tego porozumienia krążyły między gminą a dyrekcją RZGW przez wiele miesięcy. Władze Lubomi domagały się, by RZGW pokryło całkowite koszty odtworzenia ujęć wodnych o wydajności zapewniającej zabezpieczenie potrzeb mieszkańców gminy.
W związku z budową zbiornika wodnego do likwidacji przewidziane jest istniejące ujęcie wody w Lubomi-Tajchowie. W zamian powstać mają nowe studnie przy drodze z Lubomi do Bukowa. Tam też wybudowana zostanie nowa stacja uzdatniania wody.
Zgodnie z porozumieniem RZGW musi pokryć koszty odbudowy ujęć wodnych a studnie nie mogą być mniej wydajne niż obecne – mówi wicewójt Maria Fibic. Wstępne odwierty zostały już wykonane i prawdopodobnie woda tam jest, ale nie ma pewności, czy będzie ona odpowiedniej jakości i czy studnie zapewnią wystarczającą wydajność. RZGW ma półtora roku na odtworzenie ujęć i do prac musi przystąpić w najbliższym czasie.
Gmina uzyskała zapewnienie Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, że jeśli badania geologiczne wykażą obecność odpowiednich zasobów wody w przewidywanym terenie to grunty te zostaną przekazane gminie.
(jak)