Ścigali się na hałdzie

W palącym słońcu i ulewnym deszczu przyszło jeździć w minioną niedzielę cyklistom biorącym udział w zawodach Grand Prix MTB Rydułtowy - Orlova 2006. Był to VII, przedostatni, wyścig w ramach tegorocznej edycji tych zawodów. Odbył się na stromych zboczach zrekultywowanej hałdy w Pszowie ze wspaniałym widokiem na całą okolicę. Do Pszowa zjechało 64 sympatyków tego sportu z naszego regionu, także z przygranicznych miast czeskich. Nasz powiat reprezentowało 10 cyklistów. Najlepiej spisał się startujący w kategorii młodzik 14-letni Kamil Bojko, który w swojej kategorii zajął 3 miejsce. Za nim na 5. miejscu uplasował się rydułtowianin Łukasz Labusek. Mamy także dwa 4 miejsca: w kategorii junior zajął je Marcin Dąbrowa z Wodzisławia, a w najmłodszej kategorii dzieci (żak) znakomicie pojechał 9-letni Arkadiusz Franiczek i również zajął 4 miejsce. Pozostali znaleźli się poza pierwszą piątką. Trasa jest bardzo fajna, ale jeździ się dość ciężko po tym żwirze. Jestem bardzo zadowlony z mojego czasu. Na pięciu zawodników w mojej kategorii jestem trzeci, więc jest dobrze - mówił tuż po zakończeniu wyścigu startujący w kategorii młodzików Kamil Bojko.

 

Ostatni, VIII wyścig w ramach tego turnieju, odbędzie się 3 września, podczas obchodów Dni Rydułtów. Zawody Grand Prix MTB Rydułtowy - Orlova 2006 stanowią projekt w ramach programu „Interreg IIIa Czechy - Polska”, który jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Regionalnego.

 

Marcin Macha