Tablica i kreda to za mało
Poprzez udział w projekcie współfinansowanym przez Unię Europejską szkoła wzbogaciła się o 17 nowych stanowisk komputerowych. Środki na ten cel pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego. Nowe komputery pozwolą szkole zwiększyć możliwości nauczania w takich zawodach jak technik mechatronik, technik elektryk, technik mechanik.
– Tych zawodów bez pomocy komputerów nie da się dziś po prostu nauczyć. Cała praca, kształconych przez nas przyszłych techników i inżynierów opiera się i będzie się opierać na pracy z komputerem – mówi dyrektorka szkoły Danuta Mielańczyk. Placówka, którą ona kieruje jako jedyna w naszym regionie naucza zawodu technika mechatronika, czyli specjalisty do mechaniki, elektroniki i informatyki. – Proces nauczania dzisiejszych techników po prostu wymaga posiadania sprzętu komputerowego i to nie byle jakiej klasy. Nad pracą naszych komputerów będzie czuwał serwer obsługiwany przez system Novell, który jest jednym z najstabilniejszych tego typu systemów na świecie. Może on działać nieprzerwanie co najmniej trzy lata – wyjaśnia Mirosław Michalski, opiekun nowej pracowni komputerowej. – Dziś nie wystarczy nauczycielowi tablica i kreda. W takiej szkole jak nasza, potrzebne są nowoczesne narzędzia nauczania. Dzięki nim opuszczający nas absolwenci są prawdziwymi fachowcami w tym czego się nauczyli – mówi dyrektor szkoły. – Oni nie mają problemu ze znalezieniem pracy, bo potencjalni pracodawcy sami się po nich zgłaszają – dodaje.
Do pracy z nowym sprzętem została przeszkolona większość nauczycieli. Dzięki temu będzie można na nich prowadzić nie tylko lekcje związane z nauką zawodu. Poza pracownią komputerową, w nowe komputery zostało wyposażone także Centrum Informacyjne, połączone ze szkolną biblioteką.
Artur Marcisz