Kropla w morzu potrzeb
Mieszkania socjalne powstaną w budynku komunalnym przy ul. Pszowskiej. Znajdujący się na najwyższej kondygnacji lokal będzie podzielony na dwa osobne. Przyszli lokatorzy otrzymają do użytku osobny pokój i wspólny aneks kuchenny. O tym, kto zamieszka w nowych lokalach socjalnych, zdecyduje specjalna komisja. Powstanie dwóch mieszkań nie rozwiązuje oczywiście kłopotów, z którymi boryka się nie tylko Pszów. Zgodnie z przepisami miasto powinno zapewnić takie lokum wszystkim osobom, które mają wyroki eksmisyjne np. w spółdzielniach mieszkaniowych. Według szacunków potrzebnych jest docelowo nawet 40 takich lokali.
- Na budowę nowych mieszkań socjalnych czy komunalnych nie ma nawet szans. Gdyby udało się przenieść urząd do planowanego obiektu po Mega Astrze, zyskalibyśmy lokale w budynku za gmachem głównym. To najmniej obciążyłoby budżet, bo kiedyś były tam mieszkania - mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa.
(j.sp)