W kasie miasta optymistycznie
Zgodnie z tegorocznym budżetem miasto miało zaciągnąć 1,4 mln zł kredytu na sfinansowanie zadań inwestycyjnych. Nie będzie to konieczne. Wszystko dzięki ubiegłorocznej nadwyżce budżetowej. W kasie miasta zostało ponadplanowo około 2,3 mln zł. – To dla nas miła niespodzianka. Wiadomo, że budżet planuje się w wariancie ostrożnym. Tymczasem nasze dochody w roku 2007 okazały się o wiele wyższe niż zaplanowaliśmy – mówi z zadowoleniem Waldemar Machnik, skarbnik miasta.
Co w takim razie wpłynęło na wzrost dochodów? – Przede wszystkim wzrost gospodarczy. Przez to do naszego budżetu wpłynęły większe podatki zarówno od osób fizycznych jak i prawnych. Kolejna sprawa to likwidacja niektórych ulg. Do tego oszczędności w wydatkach bieżących. Część płatności zostało przeniesionych na następny rok – wyjaśnia Machnik.
Miasto zdecydowało już na co zostaną przeznaczone dodatkowe pieniądze. W pierwszej kolejności pokryją wydatki inwestycyjne, które miały być realizowane poprzez zaciągnięcie kredytów. Dodatkowo kolejne 830 tys. zostało już rozdysponowane na inne wydatki, w większości także na inwestycje.
Rezygnacja z konieczności zaciągnięcia kredytu wpłynęła też na stan zadłużenia miasta. Wynosi ono 11 % przy dopuszczalnym zadłużeniu wynoszącym 60 %.
Artur Marcisz