Alek w Warszawie pokazał klasę
Alek, jak mówią o nim koledzy i nauczyciele, przez etap rejonowy i okręgowy olimpiady przeszedł jak burza. Zdobył maksymalną liczbę punktów. W finale ogólnopolskim zorganizowanym w Warszawie rywalizował z 40 najlepszymi uczniami w kraju. Każdy z nich przedstawiał własny temat. Wodzisławianin zajął się muzyką dawną w Anglii. Przygotował konspekt, a następnie odpowiadał na pytania komisji. Wypadł świetnie, ustępując miejsca jedynie uczniowi z Krakowa. Wyprzedził młodych znawców muzyki m.in. z Katowic i Warszawy. Tym samym indeks na kilkanaście uczelni w całej Polsce ma już w kieszeni.
– Sukces ten zawdzięczam głównie nauczycielom Szkoły Muzycznej II stopnia w Rybniku, której jestem uczniem – mówi Aleksander Mocek. – W liceum nie ma przedmiotu, który traktuje o historii muzyki, więc wiedza, którą tutaj nabywam nie była mi w Warszawie przydatna. Mimo wszystko dziękuję moim nauczycielom z liceum za przychylność i kibicowanie mi w tej rywalizacji – dodaje Alek (na zdj.).
(raj)