Co za dużo to niezdrowo
Podwyżkę dla pani burmistrz przegłosowali radni na czerwcowej sesji Rady Miejskiej. Swoją decyzję tłumaczą zmianą przepisów ministerialnych. W rzeczywistości dokument nijak się ma do postawy rydułtowskich rajców. Kornelia Newy i tak zarabiała więcej od minimalnych kwot podanych w dokumencie. Podwyżki więc być nie musiało.
Nowe przepisy obowiązują od 1 stycznia tego roku. Podwyższone zostały kwoty wynagrodzenia zasadniczego, a dla włodarzy gmin ustalono także nowe, wyższe dodatki funkcyjne. Zgodnie z nimi w gminach powyżej 15 tys. mieszkańców (takich jak Rydułtowy) wynagrodzenie zasadnicze dla burmistrza kształtuje się od 4,5 tys. do 6 tys. zł. Pani burmistrz zarabiała 4 700, teraz dostanie 5200 zł. Dodatek funkcyjny z kolei powinien kształtować się na poziomie od 1,6 tys. do 2,1 tys. zł. Kornelia Newy od października ubiegłego roku otrzymywała 1900 zł, teraz dostaje kwotę bliską maksimum - 2 050 zł. Poza tym do kieszeni pani burmistrz trafi dodatek specjalny – 2 537 zł i dodatek za wieloletnią pracę – 1 040 zł. Łącznie 10 827 zł. To kilkaset złotych więcej od starosty i ponad 1600 zł więcej od prezydenta Wodzisławia.
Po raz pierwszy wynagrodzenie Kornelii Newy wzrosło w październiku ubiegłego roku (z 8940 do 9850 zł brutto). Podobnie jak i teraz 16 radnych było za, trzech wstrzymało się od głosu. Zarówno pod koniec ubiegłego roku jak i teraz o podwyżkę wnioskował przewodniczący Rady Miejskiej Henryk Wojtaszek. Nie oznacza to, że wszystko przebiegało identycznie. Za pierwszym razem w uchwale nie pojawiło się uzasadnienie, dlaczego pani burmistrz ma zarabiać więcej. Tym razem powołano się na wspomniane przepisy ministerialne regulujące m.in. wynagrodzenie gospodarzy miast i gmin (str. 1) Zdecydowano, że pani Newy dostanie miesięcznie o 977,5 zł więcej.
– Co oni wyprawiają? – denerwuje się Henryk Niesporek, wiceburmistrz poprzednich dwóch kadencji. – Na wiele, nawet drobnych inwestycji brakuje pieniędzy, a pani burmistrz zarabia krocie. Proszę zobaczyć jak wyglądały podwyżki w latach poprzednich. Nam pensji nie dźwigali – dodaje Niesporek.
Co na to pani burmistrz?
Kornelia Newy jest przekonana, że na podwyżkę zasłużyła. – Nie jestem jedynym burmistrzem w regionie, któremu podniesiono pensję. Jeśli chodzi o decyzję radnych to sympatyczne, że docenili moje wysiłki. To motywuje do dalszej pracy. Moja podwyżka zawsze wydaje się najwyższa w porównaniu ze stawkami włodarzy innych gmin, ponieważ mam wysoki dodatek stażowy. Poza tym trzeba pamiętać, że podwyżkę przyznano urzędowi burmistrza, a nie konkretnej osobie – twierdzi Kornelia Newy.
Rafał Jabłoński
Komentarz
Co do tego, że gospodarz gminy powinien zarabiać dużo, nie mam wątpliwości – także Kornelia Newy, która wielokrotnie udowodniła, że potrafi rządzić. Jest jednak coś takiego jak zdrowy rozsądek. Być może z podwyżkami warto było poczekać na wykonanie, od początku do końca, choć jednej dużej inwestycji ważnej dla miasta.
Jeśli pani burmistrz w takim tempie będzie otrzymywała podwyżki, już niebawem dołączy do krajowej czołówki. Gdyby to była jej trzecia czy czwarta kadencja, czemu nie. Sęk w tym, że to dopiero półtora roku sprawowania władzy i mieszkańcy nie mieli możliwości się w tej sprawie wypowiedzieć. Starania Kornelii Newy ocenią przy okazji najbliższych wyborów samorządowych. Jestem przekonany, że gdyby częstotliwość podwyżek pani burmistrz wpisała do swojego programu wyborczego o rządzeniu Rydułtowami mogłaby zapomnieć. Oczywiście to radni decydują. Prawda. Ale zawsze można powiedzieć: Nie, dziękuję – wystarczy. Tak, jak Leo Beenhakker przed pierwszym meczem naszej reprezentacji z Niemcami podczas Euro 2008.
Rafał Jabłoński
Zarobki (brutto) wójtów, burmistrzów i prezydenta
WODZISŁAW – Mieczysław Kieca 9 179 zł
RYDUŁTOWY – Kornelia Newy 10 827 zł
PSZÓW – Marek Hawel 8 710
RADLIN – Barbara Magiera 9 322 zł
MSZANA – Jerzy Grzegoszczyk 9 710 zł
GODÓW – Mariusz Adamczyk 8 636 zł
GORZYCE – Piotr Oślizło 8 580 zł
LUBOMIA – Czesław Burek 8 848 zł
MARKLOWICE – Tadeusz Chrószcz 9 578 zł
STAROSTA – Jerzy Rosół 10 300 zł