To na razie tylko pomysł

Minirynek w centrum Marklowic to jak na razie mało sprecyzowana propozycja, ale kto wie? – W pawilony usługowe o pięknych fasadach mogliby zainwestować prywatni inwestorzy. Moglibyśmy uzupełnić tę sferę usług, których w Marklowicach nie mamy. Czy na przykład po każde trampki trzeba się wyprawiać do miasta? – pytała na jednym z ostatnich spotkań Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic. Póki co, jest to tylko pomysł, nie wiadomo, czy w ogóle dojdzie do realizacji. – Przedstawię ten pomysł radnym, wspólnie z mieszkańcami zastanowimy się nad wizją rozwoju centrum naszej gminy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie – podsumował ostrożnie wójt. (izis)