Pieniędzy na remonty nie wystarczy
To, co jest błogosławieństwem dla gminy, nie zawsze cieszy wszystkich jej mieszkańców. Gorzyce są jedną z czterech gmin, które dostały dofinansowanie z rządowego Narodowego Programu Modernizacji Dróg Lokalnych. Na remont ulicy Nowej w Czyżowicach, która prowadzi do strefy ekonomicznej, gmina dostała ponad 1,1 mln zł. To największa kwota dofinansowania w gminie. Stanowi połowę kwoty niezbędnej do remontu. Drugie tyle trzeba dołożyć.
Ten remont gminie się opłaci
Tak spora inwestycja drogowa w Czyżowicach oznacza, że na razie remonty innych dróg w tym sołectwie będą musiały odwlec się w czasie. Dotyczy to odnóg ulicy Wodzisławskiej i Gorzyckiej oraz części ulicy Dworcowej. Środki, za które te ulice mogłyby zostać zmodernizowane, zostaną przesunięte na konto remontu Nowej. – Tak zadecydowała rada sołecka Czyżowic, wiedząc, że pozyskanie dodatkowych środków na ulicę Nową jest ogromną szansą dla Czyżowic i gminy – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. – Ulica Nowa jest drogą dojazdową do strefy przemysłowej. Korzysta z niej wielu przedsiębiorców, z których działalności gmina czerpie niemały zysk – precyzuje wójt Piotr Oślizło.
Szansa, która nie wszystkich cieszy
Dla mieszkańców wspomnianych ulic to jednak kiepska wiadomość, tym bardziej, że na remont czekają od dłuższego czasu. – Już tyle lat nie możemy doczekać się remontu Dworcowej i w tym roku znów się nie doczekamy. A przecież mieszka tu znacznie więcej ludzi niż na Nowej – nie kryje irytacji jedna z mieszkanek Dworcowej, która o przesunięciu remontu dowiedziała się podczas zebrania sołeckiego.
– Musimy wykorzystać te środki, które dostaliśmy od rządu. Nie możemy zaprzepaścić takiej szansy – tłumaczy Marian Jureczka, radny i zarazem sołtys Czyżowic.
Nie wszystko przesądzone?
– Żal tych bocznych ulic, tym bardziej, że zostały wykonane już projekty techniczne tych modernizacji – mówi Piotr Oślizło. Gospodarz gminy dodaje, że nie wszystko jest jeszcze definitywnie przesądzone. – Mamy dobre stosunki z wykonawcą autostrady, firmą Alpine. Jeśli uda nam się dostać od nich jakiś asfalt, to którąś z tych ulic postaramy się zrobić – dodaje wójt.
(art)