Salut na urodziny
Po trzech niezwykle udanych latach, jakie minęły od wydania debiutanckiej płyty grupa Tabu wypuszcza na rynek drugi krążek. Płyta o nazwie „Salut” powstała na piąte urodziny zespołu. Ukaże się z początkiem lutego 2009 r. Premierowy koncert odbędzie się 30 stycznia w Wodzisławskim Centrum Kultury o godz. 19.30.
Nagranie powstało we Wrocławiu
Muzyka i aranżacje na płycie to dzieło całego składu. Teksty do większości piosenek napisał lider grupy Rafał Karwot, jednak swój udział w ich tworzeniu mieli też Marcin Suchy oraz Kamil Machulec. Płytę nagrano w listopadzie 2008 r. we wrocławskim studiu Fotoplastykon, przy współpracy z producentem Andrzejem „Gienią” Markowskim oraz znanym wrocławskim muzykiem i dźwiękowcem Marcinem Borsem. Ten drugi odpowiada za brzmienie płyty. Krążek wychodzi pod szyldem wytwórni Zima Records, która była także współwydawcą pierwszej płyty zespołu. Na jednym z utworów gościnnie zaśpiewał znany już polskiej publiczności wokalista reggae/dancehall – Bob One.Koncentracja energii.
Charakterystycznym elementem płyty są mocno brzmiące, niebanalne motywy sekcji dętej – swoistej wizytówki grupy. – Nasz pierwszy krążek „Jednosłowo” to zapis tego, co działo się w naszych głowach na początku naszej muzycznej działalności. Druga płyta to również mieszanie klimatów, aczkolwiek myślę, że jest to płyta ciekawsza i w moim odczuciu zdecydowanie bardziej spójna niż pierwsza, z większym akcentem na roots reggae – mówi gitarzysta Tabu Marcin Suchy. – Na „Jednosłowo” wpadły utwory, których nie mogło zabraknąć głównie ze względu na publiczność przychodzącą na nasze koncerty. Na drugiej jest inaczej. Materiał w dużej mierze nie był jeszcze grany na koncertach, lecz bez wątpienia ma w sobie ogromną koncertową energię. Teraz jesteśmy dojrzalsi muzycznie, zagraliśmy sporo koncertów i to z pewnością miało wpływ na zawartość krążka – dodaje Marcin Suchy.
Płytę „Salut” można kupić od lutego w sklepach muzycznych oraz na stronie internetowej www.tabu.band.pl.
Na krążku widnieje logo promujące Wodzisław, dlatego też miasto przekazało na jej wydanie 2 tys. zł.
(red.) fot. Janusz Ballarin