Będziemy wiedzieć jak głosują?
Głosowanie imienne radnych i zgłaszanie projektów uchwał przez mieszkańców to inicjatywy mające coraz większe szanse na realizację
Minęły właśnie dwa lata od czasu, kiedy Stowarzyszenie Przejrzysty Wodzisław rozpoczęło batalię o nagrywanie obrad sesji rady miejskiej, głosowanie imienne radnych oraz możliwość zgłaszania projektów uchwał przez mieszkańców. Miesiącami o sprawie się mówiło. Radni mieli się tym zająć w maju ubiegłego roku i na mówieniu się skończyło. W ubiegłym tygodniu radny Jan Grabowiecki w imieniu Stowarzyszenia Przejrzysty Wodzisław złożył w biurze rady projekt uchwały zmieniającej statut miasta tak, by proponowane zmiany można było wprowadzić w życie. Projekt uchwały będzie analizowany przez prawników i omawiany na komisjach rady miejskiej. – Konkrety będziemy znać w marcu – mówi Lech Litwora, przewodniczący Rady Miejskiej. Inicjatywa nie cieszy się większym zainteresowaniem wśród radnych, o czym świadczy fakt, że pod projektem podpisały się tylko trzy osoby – wspomniany Jan Grabowiecki, Janusz Majda i Henryk Kubica. Nie oznacza to, że przedsięwzięcie nie ma szans na realizację. Prezydent Mieczysław Kieca chce zaproponować radnym przeniesienie obrad do Urzędu Stanu Cywilnego. Myśli także o zakupie maszynek do głosowania, tak, by mieszkańcy wiedzieli jak każdy radny głosował.
(raj)