Julia trzecia w Polsce
Pierwsze dwa dni biathlonowych Mistrzostw Polski Juniorów w Zakopanem nie były dla Julii udane. W sobotnim sprincie na dystansie 7,5 km. aż 8 razy spudłowała na 10 strzałów i linię mety przekroczyła dopiero jako dziewiąta zawodniczka. W niedzielnym biegu pościgowym na dystansie 10 km było podobnie. Tym razem miała przed sobą 20 strzałów i aż 15 z nich spudłowała, ale udało jej się utrzymać miejsce w pierwszej dziesiątce. - Byłam zrezygnowana po tych dwóch nieudanych startach - mówi brązowa medalistka Mistrzostw Polski. - Ostatni bieg potraktowałam treningowo, bo nie wierzyłam, że jestem w stanie coś na tych zawodach osiągnąć - dodaje Julia. Tymczasem wtorkowy bieg indywidualny na 12,5 km. z kilometra na kilometr wychodził jej coraz lepiej. W pierwszym strzelaniu w pozycji leżącej zaliczyła jedno pudło. W kolejnym, tym razem w pozycji stojącej spudłowała dwa razy, ale dalej utrzymywała kontakt z czołówką. Po przedostatnim strzelaniu w pozycji leżącej straciła najwięcej, bo musiała biegać aż trzy rundy karne. W ostatnim strzelaniu spudłowała dwa razy i jako trzecia zawodniczka przybiegła na metę. Zwyciężyła niepokonana podczas MP Juniorów Magdalena Kępka BLKS-u Żywiec, która wygrała wszystkie trzy biegi.
Dla Julii to jedno z największych sukcesów w życiu. W ubiegłym roku wywalczyła brązowy medal w sprincie na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, ale wtedy startowała jeszcze w kategorii juniora młodszego.
Marcin Macha