Trzeba to wygrać
Już w najbliższą sobotę ruszają drugoligowe play-offy. Górnik Radlin walczyć będzie o utrzymanie z Bzurą Ozorków.
Przed siatkarzami Górnika Radlin bodaj najważniejsza część tegorocznego sezonu. Po rundzie zasadniczej, w której radlinianie zajęli ostatnie miejsce w tabeli teraz czeka ich drakońska walka o utrzymanie i prawo gry w barażach. Aby móc wyjść cało z tych opresji muszą w najbliższych dwóch spotkaniach pokonać Bzurę Ozorków. Pierwszy mecz już w najbliższą sobotę w Ozorkowie, a drugie spotkanie 8 marca w Radlinie. Jeśli ten dwumecz nie przyniesie rozwiązania rozegrany zostanie trzeci mecz, który zadecyduje o tym, która drużyna spadnie z ligi, a która będzie miała jeszcze prawo bić się w barażach. Z pewnością nie będzie to łatwe zadanie, bo w rundzie zasadniczej podopieczni Dariusza Taterki dwukrotnie z Bzurą przegrali. – Liczyliśmy na to, że nie trafimy na nich – mówi libero Górnika Witold Słanina. – Ta drużyna nam nie leży. Nie będzie łatwo, ale jedziemy tam po zwycięstwo i kończymy u nas. Nie jest za wesoło. Ale z pewnością cały zespół będzie walczył do ostatniej piłki – dodaje Słanina. Marcin Macha