Zadłużenie do granic możliwości
Samorządy powinny bardziej ostrożnie zaciągać nowe długi. Ważne, by zabezpieczyły sobie możliwość restrukturyzacji długu w przyszłości.
Kredyty inwestycyjne umożliwiają realizację zadań miasta. Jednocześnie kontrakty i zlecenia dla lokalnej przedsiębiorczości są niezwykle ważne w czasie dekoniunktury. W obecnej sytuacji na rynkach finansowych z uwagi na wzrost marż kredytowych ważne jest, by zabezpieczyć sobie możliwość refinansowania tych kredytów bez dodatkowych opłat i prowizji. Finansiści radzą zachowanie ostrożności w zaciąganiu zobowiązań. Ich zdaniem samorządy powinny ostrożniej szacować zdolności spłaty zadłużenia, ale nie powinny zaprzestać zaciągania nowych długów. W opinii eksperta większa niepewność wiąże się z zobowiązaniami zaciąganymi w walutach obcych, ale zwraca on uwagę, że akty wykonawcze do ustawy o finansach publicznych dopuszczają tylko w ograniczonym zakresie zaciąganie takich zobowiązań.Franciszek Plutowski i Ryszard Zalewski, radni z Wodzisławia, twierdzą, że miasto w najbliższym czasie może zadłużyć się do granic możliwości, a więc do 60% budżetu miasta (obecne zadłużenie to 16,7%). Nie ukrywa tego także prezydent Mieczysław Kieca. Pieniądze są potrzebne na budowę wewnętrznej obwodnicy Wodzisławia. Inwestycja może kosztować nawet 80 mln zł, z czego Unia Europejska dołoży jedynie ok. 23 mln. Bez kredytów się więc nie obejdzie. Radni opowiedzieli się za budową drogi, jednak dziwią się, dlaczego nie przeprowadzono na ten temat szerszej dyskusji. Uważają że należy się zastanowić nad rozpoczęciem inwestycji od drugiego – tańszego etapu, czyli budowy obwodnicy od ul. Łużyckiej, nad torami kolejowymi, do ul. Rybnickiej. Prezydent nie zamierza jednak ograniczać inwestycji. Podejmowane są intensywne starania, by na obwodnicę pozyskać dodatkowo pieniądze z innych źródeł.PAP-Samorząd, raj