Strat nie zdołali odrobić
W minioną sobotę młodzicy Górnika Radlin rozegrali dwa ostatnie spotkania w ramach rywalizacji o Mistrzostwo Śląska w piłce siatkowej. W pierwszym z nich wygrali z drużyną TS Volley Rybnik 2:0, a w kolejnym pokonali również wynikiem 2:0 drużynę UKS–u Sokół Katowice. Takie wyniki dały im 9. miejsce. To bardzo słaby wynik biorąc pod uwagę występy młodych siatkarzy Górnika Radlin w ubiegłych latach. – Spodziewałem się, że będziemy wyżej. Myślałem nawet o pierwszej czwórce na Śląsku – mówi Marek Przybysz, trener drużyn młodzieżowych w Górniku Radlin. – Zagraliśmy bardzo słabe dwa turnieje w drugim etapie rozgrywek, gdzie wyprzedziły nas drużyny z Jastrzębia i Bielska–Białej. Te straty były nie do odrobienia. Pozostała nam tylko rywalizacja o miejsca od 9. do 16. i osiągnęliśmy najlepsze miejsce jakie w tym przypadku było do osiągnięcia. Trzeba grać cały czas w miarę równo. Nam się to w tym sezonie nie udało. Mam nadzieję, że chłopaki wyciągną wnioski i w następnym sezonie od początku zaczną grać równą siatkówkę. Tym bardziej, że mają potencjał – dodaje Przybysz.
Komplet wyników ostatniego turnieju: Górnik Radlin – TS Volley Rybnik 2:0 (25:15, 25:22), TS Volley Rybnik – UKS Sokół Katowice 2:1 (25:17, 21:25, 15:8), Górnik Radlin – UKS Sokół Katowice 2:0 (25:22, 25:8). Pauzowała drużyna MOSiR–u Mysłowice.
Marcin Macha