Znaleźli boiska do trenowania
Występująca w lidze okręgowej drużyna z Gorzyc, potrzebuje boiska nie tylko do grania (takowe ma), ale również do przeprowadzania treningów (tego już w Gorzycach nie mają). Gdyby seniorzy, ale i również drużyny juniorów i trampkarzy trenowały tylko na jednym obiekcie, murawa po kilku dniach nie nadawałaby się do gry w piłkę. Dlatego klub potrzebuje wsparcia.
Przy basenie nie pograją
Kiedyś zawodnicy z Gorzyc trenowali na szutrowym boisku niedaleko Osin. Następnie klub miał grać obok obecnego basenu Nautica. Jako że gmina tereny te zamierza zagospodarować kompleksem sportowo-rekreacyjnym (w tym roku budowa Orlika) klub ponownie został zmuszony do szukania nowego obiektu. Przez kilka miesięcy wydawało się, że piłkarze z Gorzyc nie będą mieli gdzie trenować. W końcu dobrą wolę wykazali działacze z Osin, gdzie niedawno powstał nowy klub sportowy, zrzeszający młodych zawodników. – Trenują tam nasi seniorzy i juniorzy. Dodatkowo drużyna juniorów do końca tego sezonu będzie tam rozgrywać swoje mecze – wyjaśnia Tomasz Lamczyk, prezes Czarnych Gorzyce.
Trenują u sąsiadów
Ale użyczenie boiska w Osinach nie wystarcza. Zawodnicy z Gorzyc muszą korzystać jeszcze z gościnności Bełsznicy a nawet odległego Bukowa. – To rozwiązanie zastępcze – nie ma wątpliwości Lamczyk. – Musimy mieć własne boisko treningowe. Myślimy o działce tuż za salą gimnastyczną w Gorzycach. Na razie musimy skontaktować się z jej właścicielem – dodaje Lamczyk. Jedno jest pewne. W Gorzycach nie dopuszczają do siebie myśli, że wypożyczanie boisk w ościennych sołectwach jest rozwiązaniem stałym.
(art)