Zwolnienia w komunalce
Na razie o grupowych zwolnieniach nie ma mowy. Póki co zatrudnienie straciło dwóch pracowników. Trzeci jest w okresie wypowiedzenia. Niektórzy odeszli z własnej woli. Proces optymalizacji, czyli dostosowanie liczby pracowników do możliwości zakładu, ma potrwać do końca 2009 roku. Ile osób będzie musiało odejść, na razie nie wiadomo.
Nie tylko zwolnienia
Wiceburmistrz Tomasz Dzierżawa podkreśla, że optymalizacja to nie tylko redukcja etatów. W ramach programu naprawczego zmieniony został regulamin wynagradzania. Skreślono w nim m.in. zapis, mówiący o tym, że pracownikom zatrudnionym na stanowiskach kierowców przysługuje tzw. „dodatek za dodatkowe czynności”.
– Uznaliśmy, że dodatki te są niesprawiedliwe, gdyż stawiały kierowców w gronie najlepiej zarabiających pracowników na stanowiskach robotniczych, choć w ZGKiM kierowca jest jedynie służbą pomocniczą w stosunku do innych profesji – dodaje wiceburmistrz.
Brygada na cenzurowanym
Czarno przedstawia się przyszłość brygady remontowo – budowlanej. To ona m.in. generowała największe straty. W 2009 roku na pewno ZGKiM będzie miał dużo mniej zleceń od miasta. Cięcia wydają się więc konieczne. W najbliższych tygodniach zostanie podjęta decyzja o likwidacji brygady bądź znacznej redukcji. – Na tę decyzję ma również wpływ wysoce prawdopodobne założenie, iż zakład nie będzie w stanie pozyskiwać zleceń z tego zakresu na wolnym rynku – mówi Tomasz Dzierżawa.
Konkurs w lipcu
Uproszczenie schematu organizacyjnego wiąże się także z likwidacją m.in. stanowiska kierownika d/s technicznych. Na razie, i to z dobrym rezultatem jak podkreślają włodarze, program wdraża Leszek Piątkowski, zastępca przebywającego na zwolnieniu lekarskim kierownika zakładu Piotra Kowola. Konkurs na nowego szefa zakładu zostanie ogłoszony w lipcu.
(j.sp)