Ser i masło, smaczne połomskie hasło
Gospodynie z Połomi zrobiły furorę na pierwszych targach rolniczo-leśnych AGROSILESIA w Sosnowcu.
Panie z połomskiego Koła Gospodyń Wiejskich wzięły udział w wystawie potraw regionalnych, która towarzyszyła targom rolniczo–leśnym AGROSILESIA w Sosnowcu. Gospodynie nie pierwszy raz podbiły serca, a właściwie żołądki gości swojskimi wyrobami, przede wszystkim smakowitymi wędlinami, kołoczem, a także tym, z czego Połomia najbardziej słynie: pachnącym masłem domowej produkcji oraz serem. – Miałyśmy również na naszym stole kapustę kiszoną, zasmażaną z boczkiem wędzonym, smalec w chlebowych foremkach, ogórki kiszone, maślankę i śląskie ciasteczka – wymienia Maria Trojan, przewodnicząca KGW w Połomi. Produkty z mleka pochodziły z gospodarstwa Elżbiety Skorupy. W centrum połomskiej ekspozycji królowało tak zwane koryto z wyrobami mięsnymi. Odwiedzający targi mogli spróbować smakowitych wędlin, golonek, kiełbas, krupnioków. – Dziękujemy za współpracę i pomoc zakładom mięsnym Gruner z Jastrzębia oraz piekarni z Gogołowej – dodaje Maria Trojan. Połomskie stoisko prezentowało na targach także przepiękne rękodzieło: wykonane przez członkinie koła serwetki, bieżniki i obrusy.
Na targach AGROSILESIA 2009 w Sosnowcu wystąpił także zespół śpiewaczy „Połomianka”. Targi odbyły się w centrum wystawienniczym Expo Silesia. Przez trzy dni prezentowali się tutaj m.in. rolnicy, hodowcy, sadownicy, ogrodnicy, leśnicy i działkowcy z całego Śląska.
Warto dodać, że to nie pierwsza taka wystawa pań z połomskiego KGW. Wcześniej gospodynie prezentowały swoje smakowite wyroby m.in w Warszawie, zaś 4 lipca wybierają się z równie pyszną ekspozycją do Zabrza. Tym razem chcą zaprezentować inny przysmak, z którego również Połomia jest znana – święcelnik. Koło działa przy Wiejskim Ośrodku Kultury i Rekreacji w Połomi. Liczy 132 członkinie.
Iza Salamon