Najniższe pensje w górę
W Pszowie pracownicy obsługi i administracji szkół zarobią więcej. Władze miasta zamierzają wprowadzić nowy regulamin płac.
Nie jest tajemnicą, że obie grupy zawodowe zarabiają w placówkach oświatowych najmniej. Były nawet przypadki, że wynagrodzenie nie wynosiło najniższej krajowej, czyli na rękę ludzie dostawali po 700 – 800 złotych, a czasem i mniej jeśli ktoś nie miał na swoim koncie żadnego stażu pracy.
- Ustalenie nowych stawek było konieczne. Pierwsze podwyżki, kilkuprocentowe już w tym roku były. O ich wysokości decydowali dyrektorzy szkół – tłumaczy Marek Hawel, burmistrz Pszowa.
Poprawę ma przynieść także nowy regulamin płac. Według niego pracownicy obsługi będą mieli 10 proc. premii doliczonej do stawki i 10 proc. premii za dodatkowe obowiązki. Związki zawodowe zaakceptowały takie rozwiązanie. Urzędnicy szacują, że miesięcznie podwyżki stawek dla pracowników obsługi i administracji w pszowskich szkołach będą kosztowały około 10 tys. zł.
Poprawę ma przynieść także nowy regulamin płac. Według niego pracownicy obsługi będą mieli 10 proc. premii doliczonej do stawki i 10 proc. premii za dodatkowe obowiązki. Związki zawodowe zaakceptowały takie rozwiązanie. Urzędnicy szacują, że miesięcznie podwyżki stawek dla pracowników obsługi i administracji w pszowskich szkołach będą kosztowały około 10 tys. zł.
(j.sp)