Goście z Bawarii zrobili furorę
W gminie Mszana gościło dwudziestu Bawarczyków z partnerskiej gminy Griesstätt.
Mężczyźni wystąpili w tradycyjnych lederhosen, czyli w spodniach na szelkach ze skóry, a kobiety w bawarskim dirndl. Grupa Bawarczyków bez wątpienia była jedną z największych atrakcji tegorocznych dożynek w gminie Mszana. Niemieccy goście przyjechali z Griesstätt. Była to kolejna wizyta przedstawicieli partnerskiej gminy z powiatu Rosenheim w Górnej Bawarii. – Współpracę nawiązaliśmy dzięki organizacji Kooperation Deutschland – Polen prowadzonej przez Stanisława Jarosza. Działa w niej także pochodzący ze Skrzyszowa, Paul Folwarczny – mówi Jerzy Grzegoszczyk, wójt gminy Mszana. Z Bawarii przyjechała do Mszany grupa młodych ludzi, członków zespołu ludowego, radni oraz rolnicy z Griesstätt. Bawarczycy zrobili furorę swoim oryginalnym strojem. – Za wszelką cenę chcą zachować swoją kulturę i tradycję, cenią sobie swój stroj ludowy, w którym świętują, chodzą do kościoła – mówi o niemieckich gościach Jerzy Grzegoszczyk, wójt gminy Mszana. – Może warto i u nas większy nacisk położyć na regionalizm, żeby w zespołach ludowych chciała też występować nasza młodzież – dodaje wójt. Bawarczycy nocowali w Gościńcu Wodzisławskim. Zobaczyli gminę, wzięli udział w korowodzie, a podczas dożynek zatańczyli przy Zespole Szkół w Gogołowej. (izis)